Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wodociągi Białostockie. Podwyżka cen wody

Andrzej Zdanowicz [email protected]
Wzrost cen wody był szacowany na podstawie tego samego modelu co np. sieci energetycznej.
Wzrost cen wody był szacowany na podstawie tego samego modelu co np. sieci energetycznej. sxc.hu
Pesymiści twierdzą, że w najbliższym czasie za wodę zapłacimy nawet o 400 procent więcej

Adam Gołębiewski główny specjalista ds. technicznych z Izby Gospodarczej "Wodociągi Polskie" potwierdza, że mieszkańców województwa podlaskiego, podobnie jak całego kraju, czekają podwyżki. Najprawdopodobniej jednak nie aż tak drastyczne.

Okazuje się, że nawet oszczędzanie nam nie pomoże. Jak twierdzi nasz ekspert, jeśli przykręcimy domowe krany, to cena wody i tak wzrośnie, bo będziemy musieli pokryć koszty wybudowania i utrzymania całej nowoczesnej infrastruktury wodociągowej i kanalizacyjnej, którą dopasowujemy do wymogów Unii Europejskiej. W większych miastach ma ona powstać do 2015 roku. Jak zapewnia Krzysztof Kita, rzecznik Wodociągów Białostockich, stolica województwa podlaskiego niezbędne modernizacje ma już za sobą.

Na podwyżkę mogą też wpłynąć zmiany cen energii elektrycznej, paliwa lub podatku od nieruchomości. Ponadto w przyszłym roku mają wejść w życie przepisy nakazujące wypłatę rekompensat właścicielom gruntów, przez które przechodzą tzw. kanały przesyłowe, czyli linie elektryczne, gazociągi, a także rury wodociągowe.

Rząd pracuje właśnie nad nową ustawą, która określi wysokość odszkodowań, jak również sposób ich naliczania. Do tej pory właściciele nieruchomości o pieniądze za udostępnienie gruntów pod korytarze przesyłowe często musieli walczyć w sądzie. A skala zjawiska nie była zbyt wielka. Teraz ma się to zmienić.

Cały koszt tej operacji poniosą oczywiście odbiorcy.

- W przypadku wdrożenia tych działań w życie ceny wody wzrosną, ale nie tak znacznie jak pierwotnie zakładano - twierdzi Gołębiewski.

Wzrost cen wody był szacowany na podstawie tego samego modelu co np. sieci energetycznej. Jednak linie energetyczne bardzo często przechodzą przez prywatne pola. A sieci wodociągowe znajdują się przede wszystkim na terenach zurbanizowanych i przechodzą głównie pod należącymi do gmin drogami i chodnikami, za które nie trzeba będzie płacić rekompensat.
W związku z tym nasz rozmówca uspokaja, że wzrost nie będzie aż tak drastyczny. Uspokaja także Krzysztof Kita z Wodociągów Białostockich.

- Obecne ceny obowiązują do końca maja 2014 roku i trudno dziś wyrokować o przyszłych podwyżkach lub określać ich skalę - przyznaje Krzysztof Kita. - Nie dopuszczamy jednak myśli, żeby miała ona sięgać dziesiątek czy setek procent. Wciąż będą to ceny najniższe w kraju. Można sądzić, że w przyszłości różnice pomiędzy naszymi stawkami a tymi, które są w niechlubnej czołówce będą się powiększały.

Większych podwyżek cen powinni spodziewać się natomiast mieszkańcy tych miejscowości, w których sieci wodociągowe i kanalizacyjne dopiero czekają na modernizację. W wielu podlaskich przedsiębiorstwach, zarządzających lokalnymi wodociągami, usłyszeliśmy, że w przyszłym roku opłaty za wodę i ścieki prawdopodobnie pójdą w górę, chociaż - jak obiecują - nieznacznie

Według statystyk Białystok ma najniższe ceny wody i ścieków wśród wszystkich dużych miast w kraju. Białostoczanie płacą dwukrotnie mniej niż mieszkańcy wielu miast zachodniej Polski. Bo tam na cenę wody wpływa fakt, że jest jej po prostu mało. Na szczęście naszemu województwu na razie to nie grozi.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna