Tylko broń jest wierną repliką amerykańskich M16, M4 i rosyjskich AK47 (Kałaszni-kowów). Cała reszta czyli mundury i ekwipunek to autentyczne oprzyrządowanie drużyn. - Niby zabawa, ale większość naszych "żołnierzy" decyduje się na służbę w polskiej armii - mówi Paweł Kotyński, dowódca jedynej takiej grup Air soft gun na Mazurach Garbatych.
Tu nikt nie leci w kulki
Kotyński ma stopień starszego szeregowca z czasów służby wojskowej, był pogranicznikiem, teraz pracuje w ochronie Jednostki Wojskowej w Gołdapi. Stworzył formację paramilitarną, a chętnych do zabawy w wojsko przygarnął miejscowy Klub Garnizonowy. Grupa spotyka się z podobnymi sobie pasjonatami.
- Ćwiczymy na terenie wojskowej strzelnicy. Tu nikt nie leci w kulki, jak to jest w paint ballu. Są twarde zasady. Każdy rekrut przechodzi 6-tygodniowe szkolenie. Najmłodsi mają po 15 lat, a najstarszy jest 56-letni pan Rudolf, pracownik Urzędu Skarbowego w Ełku - opowiada o swoim oddziale Kotyński.
Grupa jest podzielona na drużyny. W każdej jest dwóch strzelców wyborowych i dwóch kaemistów, a reszta to zwiadowcy i szturmowcy.
Z atrap prawdziwej broni strzela się plastikowymi kulkami o kalibrze 6 mm. Trafienie też boli, choć mniej niż w paint ballu, ale nie zostawia barwnych śladów.
Honor, odwaga, oddział
- Podczas walki obowiązuje zasada fair play. Za oszustwo grozi wyrzucenie z klubu. Zatem gra ta uczy honoru i pokory oraz pracy w zespole. Daje smak namiastki wojennego rzemiosła - mówią o potyczkach i większych bataliach terenowych fani ekstremalnych doznań.
Teraz jest ich 20, a przyjmowani są wszyscy chętni.
Gołdapska formacja szkoli się w każdy poniedziałek i czwartek, a na potyczki umawia się w weekendy. Nie ma w tym ani cienia komercji, choć członkowie płacą po 30 zł miesięcznie. Dostają za to broń, zapas kulek i oryginalne mundury polowe - choć te pochodzą z armii holenderskiej i amerykańskiej.
Mottem gołdapian jest: "Honor, odwaga, oddział, sekcja".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?