Doniesienie do prokuratury złożyli czterej wiżajeńscy radni, którzy zrezygnowali z mandatu. Samorządowcy twierdzili, że zmusił ich do tego wójt. Miał bowiem pojechać do nich i zaszantażować, że jeśli nie złożą mandatów, to on oskarży ich o pomówienia. jakie, tego "poszkodowani" nie wiedzieli.
Dzień później radni zrezygnowali ze swoich funkcji. Jednocześnie poinformowali prokuraturę, że wójt zmusił ich do takiego zachowania. Organy ścigania nie potwierdziły tej wersji.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się wydarzyło w Suwałkach.Kliknij na mmsuwalki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?