Do tragedii doszło rankiem 3 kwietnia br. przy ulicy Bema. Prokuratura uznała, że 57-latek, cofając śmieciarką, nie zachował szczególnej ostrożności i nie obserwował dokładnie tego, co działo się za samochodem. Nie ustąpił pierwszeństwa pieszej Czesławie B., potrącając ją. Świadkowie mówili, że śmieciarka dosłownie zmiażdżyła głowę staruszki.
Wiadomo, że oskarżony Szczepan K. był trzeźwy.
- Oskarżonemu grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności - powiedział Tomasz Pianko, szef Prokuratury Rejonowej w Białymstoku.
Sprawą wkrótce zajmie się Sąd Rejonowy w Białymstoku, do którego trafił akt oskarżenia. Kierowca będzie odpowiadał z tzw. wolnej stopy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?