Wystawa na urodziny. Henryk Osicki skończył 85 lat

Obrazy olejne, akwarele oraz kartony do witraży jak zawsze wyróżniają się ogromną pieczołowitością wykonania zarówno technologiczną, jak i merytoryczną.
Na wystawę malarstwa, projektów polichromii ściennych i witraży autorstwa Henryka Osickiego zaprasza Galeria Sztuki Współczesnej w Łomży. Wystawa została zorganizowana z okazji jubileuszu 85-lecia urodzin artysty.

Prostota jest jego siłą

- Każdy, kto choć trochę go zna, wie doskonale, że to jednocześnie "chodząca skarbnica wiedzy" i znakomity, dowcipny kompan - mówi Agnieszka Chojnowska, wnuczka artysty. - Jest twórcą niezwykłym, ulepionym z wyjątkowo rzadkiego rodzaju gliny. Artystą, który rozumie malarstwo, szanuje je, zna jego tajemnice; zarówno zawiłości natury technicznej jak i ulotne subtelności koloru, niuanse nastrojów.

Dzięki rozległej wiedzy i dużemu doświadczeniu może pozwolić sobie na cudowną prostotę, która stanowi siłę jego twórczości - czytamy w folderze wystawy.
- Każda akwarela to melancholia Podlasia w pigułce, obrazy podpatrzone w różnych miejscach i scalone w pamięci - tłumaczy Agnieszka Chojnowska. - On wie co robi. Syntetyzując temat, potrafi zachować narracyjną formę. Nie boi się piękna, dekoracyjności, malarskich efektów. Stosuje je bowiem zgodnie ze sztuką jako przyprawę, a nie wiodącą treść.

Nie boi się być sobą

Henryk Osicki w 1988 roku został uhonorowany Złotym Krzyżem Zasługi, natomiast, w 1999, Związek Polskich Artystów Plastyków przyznał mu Złotą Odznakę za szczególne zasługi dla sztuki. Jest także posiadaczem Odznaki Zasłużonego Działacza Kultury i medalu "Za zasługi dla województwa łomżyńskiego".
- W czasach, kiedy "bycie sobą" jest niepopularne, Henryk Osicki tworzy zgodnie ze swoimi przekonaniami, nie zakłada maski, ani nikogo nie naśladuje - podkreśla wnuczka artysty. - Cieszę się, że ta retrospektywna wystawa daje możliwość poznania nie tylko jego dorobku, ale także bogatej osobowości.