Dziesięć innych zdobyło natomiast kwalifikacje bukieciarki.
- Łomża jest miastem zupełnie niedostosowanym do potrzeb ludzi starszych i poruszających się na wózkach - mówi Elżbieta Ciołek, której podopieczna choruje na stwardnienie rozsiane.
- Już w trakcie trwania szkoleń MOPS pomógł mi znaleźć osobę, z którą współpraca świetnie mi się układa. Ta praca jest wymagająca, ale plusem jest to, że daje mnóstwo satysfakcji, a czas wykonywania obowiązków jest elastyczny.
Zdaniem uczestniczek projektu MOPS-u, w Łomży takie umiejętności będą przydatne w przyszłości.
- Coraz więcej ludzi starszych i schorowanych potrzebuje pomocy, a niepełnosprawni przestają się zamykać w domach - zauważa Jadwiga Mieczkowska.
- Mam rodzinę w Łomży i jestem zdecydowana szukać pracy wyłącznie na terenie naszego miasta, dlatego cieszę się, że także PUP zaoferował nam pomoc w skontaktowaniu się z klientami.
Dużo szczęścia miała Małgorzata Michalik, która znalazła pracę nieopodal miejsca zamieszkania.
- Poprosiła mnie o pomoc sąsiadka w podeszłym wieku. Pomagam jej w codziennej toalecie, robię zakupy i prowadzam do lekarza. Na początku bałam się, że będzie bardzo trudno, ale świetnie nas wyszkolono i okazało się, że daję radę - cieszy się.
Bukieciarki będą miały z pewnością trudniej, ale aż trzy z dziesięciu, które ukończyły szkolenia, postanowiły otworzyć własne firmy. Prócz fachu, nauczyły się też zaradności, nabrały zapału i pewności siebie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?