Chcemy zapewnić naszym dzieciom lepsze życie. A to nie jest możliwe bez innych ludzi. Dlatego tak ważne jest, by pokazywać, że osoby niepełnosprawne istnieją, że powinno być dla nich miejsce w naszym społeczeństwie. Na szczęście jest już dużo lepiej i z akceptacją, i z możliwościami aktywności, jakie mają osoby niepełnosprawne. 30 lat temu nie widać ich było w sklepach, instytucjach, na ulicach, siedzieli w domu. Dziś coraz częściej są traktowane jako pełnoprawni członkowie społeczeństwa. To ważne, bo to przecież zwykli ludzie, potrzebują szczęścia, miłości, no i kontaktu z innymi ludźmi - mówi Krystyna Artymiuk, mama niepełnosprawnego 30-letniego Kamila, chorego na dziecięce porażenie mózgowe. Mężczyzna na co dzień uczestniczy w zajęciach w ośrodku dziennego pobytu, prowadzonego przez Stowarzyszenie Aktywni.
To właśnie Stowarzyszenie Wspierania Aktywności Niepełnosprawnych Intelektualnie AKTYWNI co roku, od lat inicjuje Marsz Godności Osób Niepełnosprawnych w Białymstoku.
- Wydawałoby się, że po tylu latach mówienia o prawach osób niepełnosprawnych i po podpisaniu przez Polskę konwencji o tych prawach, sytuacja tych osób uległa poprawie. Owszem, jest zdecydowanie lepiej. Ale ciągle widzimy, że te prawa nie zawsze są respektowane, że osoby niepełnosprawnościami ciągle napotykają się na różne bariery: zarówno architektoniczne, jak i mentalne. I ciągle powtarzamy, że te bariery mentalne są dużo trudniejsze - mówi Ludmiła Bogalska, prezes Stowarzyszenia Wspierania Aktywności Niepełnosprawnych Intelektualnie AKTYWNI.
Marsz Godności Osób Niepełnosprawnych w Białymstoku [ZDJĘCIA, WIDEO]
W tym roku ulicami miasta przeszło kilkaset osób. Po przemarszu chętni uczestniczyli w festynie przy Ratuszu. Podczas wydarzenia organizatorzy prosili uczestników, by zgłaszali problemy, z którymi na co dzień muszą się mierzyć.
- Organizacji, które na co dzień pomagają osobom niepełnosprawnym jest już w Białymstoku sporo, ale uważamy, że co jakiś czas warto o te problemy zapytać u źródła: czego im potrzeba, z czym się borykają, z której strony można im jeszcze pomóc. Bo czasem robimy to trochę z naszego punktu widzenia. Robimy to, co my uważamy za słuszne - wyjaśnia Ludmiła Bogalska.
Jak mówi, takie problemy odkryła na przykład pandemia. To m.in. wykluczenie cyfrowe osób niepełnosprawnych, a zwłaszcza niepełnosprawnych intelektualnie.
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?