Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z piłkarzem jak z jajkiem

Wojciech Drażba
Tomasz Chmielewski (na zdjęciu z prawej), niespełna 23-letni pomocnik jest jednym z najdłużej kontuzjowanych piłkarzy suwalskich Wigier
Tomasz Chmielewski (na zdjęciu z prawej), niespełna 23-letni pomocnik jest jednym z najdłużej kontuzjowanych piłkarzy suwalskich Wigier
Miał być silny, wyrównany zespół, który wiosną powalczy nawet o awans do pierwszej ligi. Tymczasem drużyna Wigier została zdziesiątkowana przez choroby i kontuzje. Trener Zbigniew Kaczmarek domaga się, by działacze zatrudnili przynajmniej dwóch nowych graczy. Niestety, klub nie ma na to pieniędzy.

Plany sobie, a życie sobie. W kilkunastu zaplanowanych na okres przygotowawczy sparingach Wigry miały grać dwoma składami, zawodnicy mieli występować po 45 minut. Z zajęć i gier wypadło jednak aż dziewięciu graczy. Wigry, z braku zawodników, musiały odwołać sparing z Sokołem Sokółka, zrezygnowały też z meczu z drużyną Młodej Ekstraklasy Legii Warszawa.

- Musiałem dać odpocząć tym 14 zawodnikom, którzy grali w każdym spotkaniu, mieli zbyt duże obciążenia - tłumaczy Zbigniew Kaczmarek, trener Wigier.
- Przy tylu kontuzjach z każdym zawodnikiem obchodzimy się, jak z jajkiem. Treningi nadal są intensywne, ale musiałem wygospodarować "normalny" tygodniowy mikrocykl, żeby właściwie przygotować się do sobotniego sparingu z FBK Kowno.

Na razie tylko bramkarz

W pełnowymiarowej hali ze sztuczną nawierzchnią w Mariampolu, w meczu przeciwko wicemistrzowi Litwy, suwalczanie chcą pokazać dobrą grę i uzyskać korzystny wynik. Pomóc w tym ma Łukasz Zaremba, testowany od kilku dni bramkarz rezerw Legii Warszawa. Sęk w tym, że trener suwalczan pilnie poszukuje nowych graczy w polu, którzy mogliby zastąpić niedawno operowanych Daniela Ołowniuka i Jakuba Kowalskiego, czy kontuzjowanych od dłuższego czasu Michała Danilczyka, Pawła Cimochowskiego i Tomasza Kotwicę.

- Chętnie pozyskalibyśmy jednego lub dwóch graczy, ale nasze zamiary blokują skromne finanse klubu - informuje Dariusz Mazur, dyrektor Wigier. - Na razie skupiamy się na transferze 17-letniego Sebastiana Radzio ze Sparty.

Znajdzie się sponsor?

Trener Kaczmarek nie ukrywa, że namawia władze Wigier do poczynienia śmielszych kroków. Czas nagli, okienko transferowe zostanie zamknięte z końcem lutego.

- Mam nadzieje, że znajdzie się sponsor, dzięki któremu Wigry zatrudnią jeszcze przynajmniej jednego gracza. Inne kluby drugiej ligi znacznie się ostatnio wzmocniły - dodaje.

Jeżeli nie będzie dodatkowych pieniędzy, w pierwszych meczach rundy wiosennej
Wigrom naprawdę będzie ciężko o ligowe punkty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna