Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z siekierą na brata... Picie skraca życie!

Arek
Polska Press
Do tragicznych w skutkach historii doszło w Pasiecznikach, Eliaszukach i Czeremsze. Za wszystko odpowiada pity w nadmiarze alkohol. Jak zwykle zresztą.

Tragiczne w skutkach historie miały miejsce w kilku miejscowościach powiatu hajnowskiego w pierwszej połowie lipca. W każdej z nich do tragedii doprowadził alkohol i to bynajmniej nie pity w sposób symboliczny.

Do pierwszej z tragedii doszło w Pasiecznikach, miejscowości rozsławionej przez uczestnika programu „Rolnik szuka żony”. Kilku mieszkańców tej wsi urządziło sobie libację. Alkohol lał się strumieniami, a końca imprezy nie było widać. Na drugi dzień, tuż po przebudzeniu, okazało się, że jeden z biesiadników nie daje żadnych znaków życia. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Reszta mężczyzn trafiła na policyjny dołek. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynikało, że ktoś mężczyźnie „pomógł zejść z tego świata”. Ale kto? W hajnowskiej prokuraturze twierdzą, że ustalenie sprawcy może potrwać, gdyż imprezowicze byli tak pijani, że żaden z nich nic nie pamięta.

11 lipca po godzinie 13.00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce otrzymał informację o pożarze budynku gospodarczego w Eliaszukach. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze ustalili, że w wyniku pożaru zginął 64-letni mieszkaniec tej miejscowości. Spaleniu uległo też wnętrze budynku.

Wszystko wskazuje na to, że ten samotny mężczyzna będący pod opieką Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Narewce mógł zasnąć z niedopałkiem papierosa w ustach. Mieszkańcy Narewki twierdzą, że ten mężczyzna pił i to sporo.

Ostatnia historia, tyle że mniej tragiczna w skutkach, miała miejsce w gminie Czeremcha.

Dwaj bracia - 26 i 36-latek postanowili 12 lipca wspólnie spożyć kolację. Żeby lepiej się trawiło, był też alkohol. W pewnym momencie doszło do sprzeczki i młodszy brat chwycił siekierę i uderzył nią starszego. Szczęście w nieszczęściu polega na tym, że na twarzy 36-latka wylądował obuch, a nie ostrze siekiery, gdyż obrażenia byłyby wtedy straszne. A tak rokowania lekarzy są dobre.

Niezależnie od tego młodszy brat stanie przed sądem i być może nawet trafi na kilka lat do więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna