MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Za unijne pieniądze

PO
Ostrołęka. Agencja Rozwoju Regionalnego pomoże młodym ludziom z powiatu aktywnie szukać pracy i przygotuje 15 "młodych wilków biznesu" do prowadzenia własnej firmy. Za wszystko zapłaci Bruksela.

Fundusze Europejskie kojarzone są zazwyczaj z dopłatami rolniczymi i środkami na przedsięwzięcia drogowe lub proekologiczne. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że Polska ma szanse pozyskania ogromnych pieniędzy na tak zwaną "infrastrukturę miękką" - projekty z zakresu edukacji, informacji, rozwoju społecznego.
Dwa takie projekty przygotowała ostrołęcka ARR. Pierwszy z nich to "Usługi instytucji rynku pracy szansą podniesienia aktywności zawodowej młodych ludzi".
- Chodzi o to, żeby pokazać młodym ludziom z gmin naszego powiatu, bo do nich jest ten projekt skierowany, instytucje pomagające aktywnie zwalczać bezrobocie - tłumaczy Marek Mielnicki, prezes ARR. - Brak pracy to jeden problem. Ale problemem jest także to, że młodzi ludzie nie wiedzą nawet gdzie szukać pomocy. Znają tylko "zatrudniak", gdzie przychodzą zarejestrować się i odbierać zasiłek.
Program będzie realizowany za pomocą kampanii reklamowo-medialnej i bezpośrednich spotkań z młodymi ludźmi, w każdej gminie powiatu.
Drugi projekt to: "Wirtualna firma szansą na przedsiębiorczość i aktywizację zawodową młodzieży".
- Polega na tym, że z 15 młodymi ludźmi, na serii spotkań i warsztatów poprowadzimy, od pomysłu do biznesplanu, wirtualną firmę - mówi Mielnicki. - Ową piętnastkę będziemy musieli wyselekcjonować, ale nawet ci, którzy się nie zakwalifikują, będą mieli okazję podczas wstępnych rozmów nauczyć się stawiania pierwszych kroków w biznesie.
Oba projekty ruszą jeszcze w lutym, będziemy o nich szczegółowo pisać na łamach "GW".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna