Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaatakowała nożem swoją ciężarną bratową. Celowała w głowę i tułów. Sama zgłosiła się na policję

(ezio)
Gdy ranna kobieta padła na ziemię, sprawczyni uciekła przez pola do najbliższej drogi, gdzie zatrzymała samochód.
Gdy ranna kobieta padła na ziemię, sprawczyni uciekła przez pola do najbliższej drogi, gdzie zatrzymała samochód. Archiwum
Kobieta zaczaiła się między budynkami gospodarczymi na swoją bratową i zaatakowała ją nożem. Celowała w głowę i tułów. Następnie z narzędziem zbrodni sama zgłosiła się na policję. W tym samym czasie jej ranna bratowa walczyła w szpitalu o życie.

Było to w miniony piątek. Na policję zgłosiła się kobieta, która powiedziała, że właśnie kogoś zabiła.

W tym samym czasie policjanci odebrali telefoniczne zgłoszenie, że do szpitala w Szczytnie została przetransportowana kobieta w ciężkim stanie, w czwartym miesiącu ciąży, która miała liczne rany kłute całego ciała.

Zobacz też Tragiczny wypadek. Policjant nie żyje. Drugi jest ranny (zdjęcia)

Policjanci natychmiast zatrzymali 27- latkę. Przyszła do komendy z narzędziem zbrodni - nożem.

Źródło: Policja w Szczytnie

W trakcie zbierania materiału dowodowego, śledczy przesłuchali świadków, przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia oraz zabezpieczyli narzędzie zbrodni.

Zobacz też Zabójstwa w Podlaskiem. Dzieci zabiły rodziców, brat zabił brata

- Okazało się, że sprawczyni schowała się za budynkami gospodarczymi wybierając nieoświetlone miejsce. Gdy jej 24-letnia bratowa szła do jednego z budynków, została przez nią zaatakowana ostrym narzędziem. Kobieta zadała bratowej ponad 15 ciosów nożem, uderzając ją w głowę i tułów - informuje oficer prasowy policji. - Gdy ranna kobieta padła na ziemię, sprawczyni uciekła przez pola do najbliższej drogi, gdzie zatrzymała samochód. 27- latka poprosiła kierowcę tego auta, aby podwiózł ją do najbliższej jednostki policji.

Gdy mieszkanka gminy Świętajno opowiadała policjantom o zaistniałym zdarzeniu, w tym czasie jej ranna bratową walczyła w szpitalu o życie.

Zobacz też Oprawcy brutalnie zgwałconej i zamordowanej Agnieszki Michniewicz usłyszeli wyroki

27-latka usłyszała już zarzut usiłowania zabójstwa, do którego się przyznała. Sąd na wniosek prokuratora aresztował kobietę na trzy miesiące. Za usiłowanie zabójstwa grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna