Była to już jej druga edycja. W tym roku na starcie stanęło 11 najróżniejszych pojazdów. Były wśród nich m.in. dwie lodówki, bolid balonowy, karoca królewska oraz lokomotywa.
Tę ostatnią przygotowała ekipa z Zambrowa pod kierownictwem Mikołaja Tymińskiego.
- Tworzyliśmy tę konstrukcję przez prawie trzy miesiące - opowiadał Tymiński. - Jest zrobiona z różnego rodzaju odpadów produkcyjnych. Szkielet z aluminium, zaś płozy z metalu.
Na znalezionej na śmietniku lodówce wystartował z kolei Paweł Kruszniewski z Suwałk. Swój pojazd nazwał "Pogromca stoku". Rok temu Kruszniewski też brał udział w zawodach. Zjeżdżał w żeliwnej wannie.
Cięższe pojazdy zbaczały nieco z trasy i taranowały pobliskie ogrodzenie. Na szczęście nawet lokomotywa w porę się zatrzymała.
Kolejna impreza za rok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?