Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwycięstwo Barucha i porażka MOKS-u

Przemysław Sarosiek
Kamil Zdzienicki (Baruch Dojlidy Białystok) kolejny raz w I lidze wywalczył komplet punktów
Kamil Zdzienicki (Baruch Dojlidy Białystok) kolejny raz w I lidze wywalczył komplet punktów M. Kość
Świnoujście, Iława. Nieoczekiwaną porażką zakończyła się wyprawa do Świnoujścia dla pierwszoligowych tenisistów MOKS Słoneczny Stok. Natomiast UKS Baruch Dojlidy Białystok pewnie wygrał w Iławie

Trener "Słonecznych" Marcin Jarkowski nie potrafił wyjaśnić co sprawiło, że jego podopieczni przegrali z dużo niżej notowaną Flotą, z którą białostoczanie rok temu (w dużo słabszym składzie) wygrali dwukrotnie.
- Nie mam zielonego pojęcia dlaczego przegraliśmy mecz, którego przegrać nie było można... W naszym składzie był przecież Siergiej, który na dodatek "zrobił" dwa punkty. Piotrek Zdzienicki spalił się psychicznie i przegrał z 40-latkiem, który w tym sezonie wygrał tylko raz. Rok temu zwycięstwa z Flotą otworzyły nam drogę do utrzymania się, a w tym roku zatrzasnęły furtkę, by marzyć o czymś więcej niż tylko środek tabeli. Pozostała nam walka o jak najwyższe miejsce i intensywne ogrywanie młodzieży. A ona musi ogrywać się, bo w Świnoujściu okazało się, że mentalnie nie jest jeszcze gotowa do twardej walki o punkty - podsumował Jarkowski.
W ekipie MOKS nie zawiedli Siergiej Astaszenok i Tomasz Gunkowski, którzy wygrali po dwie gry singlowe. - Źle gramy w roli faworyta. Przed meczem z Flotą "w ciemno" wziąłbym remis. Ta liga jest wyrównana i każdy wygrać może z każdym. Wyjątkiem są Dojlidy, które biją wszystkich - podsumował trener MOKS.
Oceny Jarkowskiego co do Dojlid okazały się słuszne. W Iławie UKS Baruch Dojlidy po czterech grach singlowych i deblach wygrywał już 6:0. Potem białostoczanie grali już "pokazówkę" popisując się zagraniami i nie zwracając uwagi na wynik.
- Udzielił się nam "andrzejkowy" nastrój i graliśmy na luzie. Ja w ostatniej grze skreczowałem, bo bolała mnie ręka. Arturowi Baranowskiemu z kolei krwawił nos i też nie dał z siebie wszystkiego. W końcówce tego spotkania atmosfera była już absolutnie nie meczowa, a piknikowa - podsumował grający trener Dojlid Piotr Napiórkowski.

Wyniki

Flota Świnoujście - MOKS Słoneczny Stok Białystok 6:4. Sowiński - Jarkowski 3:1, Fareitarau-Astaszenok 2:3, Sowiński - Astaszenok 0:3, Fareitarau - Jarkowski 3:0, Kibała - Cylwik 3:1, Wąsowicz - Gunkowski 0:3, Kibała - Gunkowski 0:3, Wąsowicz - Zdzienicki 3:2, Fareitarau/ Sowiński - Gunkowski/Jarkowski 3:1, Kibała / Wasowicz - Cylwik/Fiedorczuk 3:1.

ITR Iława - Baruch Dojlidy Białystok 3:7. Kabaciński - Baranowski 2:3, Rubinstejn - Czerniawski 0:3, Kabaciński - Czerniawski 3:0, Rubinstejn - Baranowski 3:0, Jaworski - Zdzienicki 1:3, Nadrowski - Napiórkowski 0:3, Jaworski - Napiórkowski 3:0, Nadrowski - Zdzienicki 1:3, Rubinstejn/Jaworski - Czerniawski/Baranowski 2:3, Kabaciński/Nadrowski - Napiórkowski /Zdzienicki 1:3.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna