Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie sam siebie kontrolował i wzywał na dywanik

(hel)
– Nie rozumiem, skąd ten atak – mówi Stanisław Kulikowski. – Robię to, na czym się znam.
– Nie rozumiem, skąd ten atak – mówi Stanisław Kulikowski. – Robię to, na czym się znam.
Radny z rządzącej miastem koalicji nie dostrzega w łączeniu funkcji niczego złego.

Zmienili wydawcę

Zmienili wydawcę

Stanisław Kulikowski jest dziennikarzem i radnym kolejną już kadencję. Redaktorem naczelnym "Tygodnika Suwalskiego" został kilka lat temu. Na początku minionej kadencji, by mógł łączyć mandat radnego z funkcją, tygodnik włączono w struktury ROKiS-u. Wcześniej wydawcą była rada miasta.

Radny będzie tłumaczył się przed sobą. Pracuje bowiem w ośrodku kultury i od wczoraj kieruje pracami komisji, która ma go nadzorować.

A w czym tu problem?
Stanisław Kulikowski, bo o nim mowa, pracuje w Regionalnym Ośrodku Kultury i Sztuki. Jest redaktorem naczelnym ratuszowego "Tygodnika Suwalskiego". Pełni też funkcję przewodniczącego największego w radzie klubu "Łączą nas Suwałki". Wczoraj został też przewodniczącym komisji kultury i sportu. Ta będzie opiniowała wszystkie większe zamierzenia ROKiS-u. Także te, dotyczące miejskiego tygodnika. Radny więc będzie wzywał siebie na dywanik.

- Nie bardzo rozumiem, w czym problem? - dziwi się pytaniom Kulikowski. - Jeżeli sprawa będzie dotyczyła mojej "działki" to, jako radny, wyłączę się z głosowania.

I dodaje, że wybór szefa komisji uważa za bardzo trafny. Zna się na sprawach kultury, a miasto, lada dzień, będzie musiało podejmować ważne decyzje.

- Wraz z przekazaniem do użytkowania sali koncertowo-teatralnej trzeba będzie podjąć kilka strategicznych decyzji - mówi. - Myślę, że będę pomocny.

Opozycja: To skandal!
Kandydaturę Kulikowskiego zgłosił Stanisław Sieczkowski.

- Trudno powiedzieć, czy w tym przypadku nastąpi jakaś kolizja interesów - zastanawia się głośno. - Może to i źle.

Dlaczego więc zgłosił?
- Uważam, że powinien być - dodaje. - Zobaczymy, jak to wyjdzie.

Wątpliwości nie ma opozycja. - Dla mnie, to skandal - twierdzi Grzegorz Gorlo. - Radny nie ma prawa, by decydować we własnej sprawie. A w tym przypadku tak właśnie będzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna