MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Będzie więcej pracy?

Agata Sawczenko
Na Podlasiu czy za granicą? Gdzie w przyszłości będziemy szukać pracy? – Na te pytania ma odpowiedzieć Projekt Wyższej szkoły Ekonomicznej.
Na Podlasiu czy za granicą? Gdzie w przyszłości będziemy szukać pracy? – Na te pytania ma odpowiedzieć Projekt Wyższej szkoły Ekonomicznej.
Badanie Podlaskiego Rynku Pracy. Na razie ofert pracy na Podlasiu jest stosunkowo niewiele. Dlatego, aby zapewnić byt sobie i rodzinie - coraz częściej decydujemy się na wyjazdy zarobkowe. Jednak malejące zasoby pracowników mogą w przyszłości negatywnie wpłynąć na równowagę na regionalnym rynku pracy. Podlaskim przedsiębiorcom może ludzi do pracy wkrótce po prostu zabraknąć. Dlatego naukowcy z Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Białymstoku cyklicznie monitorują nasz rynek pracy. A wnioskami dzielą się z pracownikami, z przedsiębiorcami i z lokalnymi władzami.

W Irlandii bezrobocie jest już wyższe niż w Polsce. W innych krajach zachodnich Polacy też nie są już tak pożądanymi pracownikami jak jeszcze dwa lata temu. Wiadomo - kryzys dał się we znaki wszystkim. I wszędzie pracy jest mniej.
Szukać pracy za granicą? Czy lepiej liczyć na łut szczęścia w Polsce? Wracać z Londynu na Podlasie? Czy odwrotnie - przeczekać zły okres na obczyźnie? Wielu Podlasian stoi przed takimi dylematami. Bo trudno jest podjąć decyzję przy braku jakichkolwiek informacji o tym, jak będzie w przyszłości. Właśnie po to, by ułatwić takie decyzje, naukowcy z Wyższej Szkoły Ekonomicznej cyklicznie badają podlaski rynek pracy.

Pracowników coraz mniej...

Czy wyjazdy zagraniczne to idealna recepta na brak pracy? Okazuje się, ze wbrew temu, co przez lata myśleliśmy, wcale nie. Bo gdy zbyt wielu ludzi decyduje się na wyjazd za pracą - rynek pracy za bardzo się zmienia.
Widać to w wynikach badań WSE. W wyniku procesów demograficznych obserwuje się proces zmniejszania liczby ludności województwa podlaskiego, w tym również potencjalnych pracowników. Naukowcy przewidują, że ta tendencja utrzyma się w przyszłości (do 2035 r.). A malejące zasoby pracy mogą negatywnie wpłynąć w przyszłości na równowagę na regionalnym rynku pracy. Brak ludzi do pracy będzie ograniczać możliwości rozwojowe regionu. Poza tym obszar województwa podlaskiego charakteryzuje niska gęstość zaludnienia. Jest jeszcze jedno niebezpieczeństwo czyhające na podlaski rynek pracy. Po prostu starzejemy się. A osoby znajdujące się w starszych grupach wieku na ogół charakteryzują się ograniczoną mobilnością (zawodową, edukacyjną, przestrzenną o międzyzakładową), co wpływa na zmniejszenie ich zdolności do elastycznego reagowania na zmiany na rynku pracy. Starsi ludzie chętniej np. podejmują decyzję o dezaktywizacji zawodowej, zwłaszcza jeżeli wiąże się ona z możliwością uzyskiwania różnych świadczeń.

Mamy pracę?

Od czego, czy w danym województwie będzie dostateczna liczba miejsc pracy? Między innymi od relacji płac realnych i wydajności pracy. Bo jeżeli płace realne rosną szybciej od wydajności pracy, to powstaje luka płacowa, która hamuje popyt na pracę. Drugim ważnym czynnikiem jest popyt na dobra i usługi. Przedsiębiorstwa dostosowują wielkość produkcji (a tym samym i wielkość popytu na pracę) do zgłaszanego popytu na produkty. Spadek popytu na produkty przekłada się na spadek popytu na pracę. Jest też trzecia teoria, która mówi, że w miarę rozwoju gospodarczego coraz mniej pracy jest w rolnictwie, a coraz więcej w usługach.
A jak do tej pory było na Podlasiu? Naukowcy z WSE ustalili, że w latach 2000-2007 wystąpiły niejednolite tendencje w zakresie poziomu popytu na pracę: po okresie spadku w latach 2000-2005 nastąpił okres wzrostowy w latach 2006-2007. W tym samym czasie liczba pracujących w sektorze rolniczym powoli się stabilizowała, natomiast w sektorach przemysłowym i usługowym liczba pracujących początkowo spadała (do 2004 r.), a następnie wzrastała. To było bardzo korzystne dla rynku pracy.
W analizowanym okresie rosła też produkcja. Jednak jej wzrost nie był wystarczająco silny, aby odwrócić niekorzystne tendencje liczby pracujących w latach 2000-2005. Za to dynamika wzrostu płac realnych była w analizowanym okresie niższa od dynamiki wzrostu wydajności pracy, stąd też nie powstawała luka płacowa ograniczająca popyt na pracę.

Prognozy na przyszłość

Badania przeprowadzane przez WSE mają pomóc przewidzieć, w jakich zawodach i w jakich dziedzinach gospodarki w przyszłości łatwiej będzie znaleźć pracę. Takie prognozy odgrywają istotną rolę w przewidywaniach zmian sytuacji na rynku pracy. Prognozy popytu na pracę mają też istotne znaczenie dla polityki gospodarczej. Pozwalają lepiej dostosować politykę gospodarczą do przewidywanych tendencji popytu na pracę.
Z prognoz krótkookresowych, opartych o badania ankietowe pracodawców, wynika, że do końca tego roku oraz w I kwartale 2010 roku należy spodziewać się spadku zatrudnienia w woj. podlaskim, a zarazem systematycznego wzrostu liczby bezrobotnych.
Z kolei z prognozy średniokresowej, na lata 2009-2015, opartej o modelowanie ekonometryczne, wynika, że należy spodziewać się systematycznego wzrostu pracujących w sektorze pozarolniczym. Jeśli wzrost produkcji będzie utrzymywał się na poziomie ok. 1 proc. kwartalnie, a taki poziom jest najbardziej realistyczny, to skutkować będzie wzrostem liczby pracujących ogółem o 30,7 tys. osób w stosunku do 2009 roku. Przyrost miejsc pracy będzie dotyczył wszystkich pozarolniczych sekcji gospodarki, ale największy przyrost popytu na pracę będzie miał miejsce w przemyśle (przyrost o 7,1 tys. osób), w handlu i naprawach (o ok. 6 tys. osób) oraz edukacji (o ok. 3,4 tys. osób). Z kolei biorąc pod uwagę grupy zawodowe, to największe przyrosty pracujących wystąpią w grupie "specjaliści" (o ok. 6,7 tys. osób), w grupie "robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy" (o ok. 4,6 tys. osób) oraz w grupie "technicy i średni personel" (o ok. 4 tys. osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna