Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa pracuje intensywnie - nad zmianami w Programie Budowy Dróg Krajowych do 2023 r. Chodzi o to, że poprzedni rząd, tuż przed wyborami, podpisał wiele inwestycji, nie wskazując źródeł ich sfinansowania. Według obliczeń obecnego kierownictwa resortu brakuje aż 91 mld zł. Bo cały program opiewał - przed wprowadzeniem wyborczych zmian - na 107 mld zł. Po zmianach - na blisko 200 mld zł.
Oszczędzanie na jezdni, czyli wariant 2+1
Jerzy Szmit, wiceminister, który zajmuje się drogami, podkreślał, że program musi być zweryfikowany. Zapewne niektóre inwestycje zostaną wykreślone, ale resort chce też szukać oszczędności w kosztach budów oraz zmianie parametrów. Oznacza to, że trasy dwujezdniowe zastępowane byłyby jednojezdniowymi z pasami do wyprzedzania, czyli tzw. wariancie 2+1.
Zobacz też: Rail Baltica, S61 i Muzeum Pamięci Sybiru nie przejdą. PiS odrzucił POprawki. Bo to propaganda
Z nieoficjalnych informacji wynika, że taka możliwość jest rozważana w odniesieniu do Via Baltiki, która ma prowadzić od litewskiej granicy, przez Suwałki, Ełk i Łomżę do Ostrowi Mazowieckiej. Chodzi o 90-kilometrowy odcinek od tej ostatniej miejscowości do Szczuczyna.
- Via Baltica pozostaje priorytetową inwestycją - zapewnia Elżbieta Kisil, rzecznik prasowy ministerstwa.
Program Budowy Dróg. Jarosław Zieliński: S61 i S19 nie powinny być zagrożone
Nie dementuje jednak informacji o możliwym wariancie 2+1. Twierdzi, że na jednoznaczne deklaracje w tej kwestii jest za wcześnie. Sytuację komplikuje także to, iż dofinansowanie Via Baltiki z ogólnounijnego programu Łącząc Europę dotyczy trasy z Budziska do Szczuczyna. Natomiast pieniądze na odcinek Szczuczyn - Ostrów Maz. miał już znaleźć polski rząd.
Konkurencja z południa
Via Baltice, która w tej unijnej perspektywie finansowej miała być najważniejszą inwestycją w północno-wschodniej Polsce, przybywa konkurentów. Niemal z kopyta ruszyły prace przy S-19, czyli tzw. Via Carpatii, prowadzącej z Kuźnicy przez Białystok do południowej granicy. Rząd PO-PSL ujął ją w programie tuż przed wyborami.
Ewa Kopacz: Przyjechaliśmy z S19, Via Baltiką i koleją (zdjęcia, wideo)
Tomasz Poręba, europoseł PiS z woj. podkarpackiego, zorganizował niedawno specjalną naradę z udziałem przedstawicieli ministerstwa. Wtedy padły obietnice, że Via Carpatia będzie budowana. Na razie mowa jest o odcinku Rzeszów - Lublin, ale intensywne prace mają być prowadzone też w odniesieniu do reszty trasy. Trudno jednak spodziewać się, by budowa dwupasmowej drogi z Lublina do Białegostoku zaczęła się jeszcze w tym dziesięcioleciu.
- Obie inwestycje są ważne i obie powinny być realizowane - komentuje podlaski poseł PiS Jarosław Zieliński.
Jego zdaniem, Via Baltiki i Via Carpatii nie należy postrzegać jako konkurencyjnych.
- Nie sądzę też, by odcinek Szczuczyn - Ostrów Mazowiecka został zrealizowany w wariancie 2+1 - dodaje. - To przecież ważny międzynarodowy szlak komunikacyjny.
Ministerstwo infrastruktury uchyliło się od odpowiedzi na pytanie, kiedy zmieniony program budowy dróg będzie gotowy. Wcześniej zapowiadano, że stanie się to w styczniu.
Data nie będzie miała jednak większego wpływu na inną ważną i trwającą już inwestycję na drodze S8 Warszawa - Białystok. Niedługo zacznie się budowa kolejnego odcinka: Wyszków - Poręba.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?