Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Stawisk Marek Waszkiewicz: Za chory na sąd, ale nie na pracę

Katarzyna Patalan-Brzostowska [email protected]
Prokuratura Okręgowa w Łomży prowadzi śledztwo, w którym burmistrz usłyszał dwa prokuratorskie zarzuty. Na czas trwania sprawy związanej z wykroczeniem, zawiesiła wspomniane postępowanie.
Prokuratura Okręgowa w Łomży prowadzi śledztwo, w którym burmistrz usłyszał dwa prokuratorskie zarzuty. Na czas trwania sprawy związanej z wykroczeniem, zawiesiła wspomniane postępowanie. Archiwum GW
Burmistrz Stawisk nie stawił się na rozprawie w kolneńskim sądzie. Włodarz przesłał zwolnienie lekarskie na trzy miesiące.

Dokument wystawił lekarz sądowy, który stwierdził, że burmistrz nie może brać udziału w czynnościach procesowych. Włodarz poprosił także o odroczenie terminu kolejnej rozprawy, gdyż chce osobiście brać w niej udział.

Sprawa, w której Marek Waszkiewicz jest obwiniony dotyczy kolizji drogowej z udziałem służbowej skody burmistrza. Od początku Marek Waszkiewicz twierdzi, że nie kierował autem, a jedynie był pasażerem.

Biegli zbadają włodarza

Obecny na wczorajszym posiedzeniu sądu Janusz Sobieski, prokurator z Prokuratury Okręgowej w Łomży wnioskował do sądu o zbadanie zasadności tego zwolnienia przez Zespół Biegłych Samodzielnego Publicznego Psychiatrycznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Choroszczy.

- Opina biegłych odpowie nam na pytanie, czy faktycznie obwiniony nie może brać udziału w czynnościach procesowych - tłumaczy prokurator Janusz Sobieski.
Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i powołał biegłych w tej sprawie.
Jak długo potrwa wydanie takiej opinii?

Najprawdopodobniej biegli otrzymają komplet dokumentów w tej sprawie pod koniec przyszłego tygodnia. Wówczas procedura trwa ok. trzech tygodni. A czas w przypadku sprawy burmistrza Stawisk ma znaczenie. Kolizja drogowa o spowodowanie której jest obwiniony wydarzyła się 31 lipca 2012 roku. A wykroczenia przedawniają się po dwóch latach.
Wczoraj sędzia Michał Gąsiewski nie ustalił terminu kolejnego posiedzenia. Data jest uzależniona od wspomnianej opinii biegłych.

Od początku się nie przyznaje

Udało nam się dodzwonić do Marka Waszkiewicza na telefon komórkowy.
- Ciężko pracuję jak zawsze - stwierdził krótko. - Zwolnienie nie dotyczy mojej codziennej pracy, a toczącego się postępowania sądowego - dodał.

Na pytanie czy jego stan zdrowia nie przeszkadza mu w pełnieniu obowiązków burmistrza stwierdził, że nie będzie komentował stanu swego zdrowia, aż do wydania opinii przez biegłych lekarzy.

Przypomnijmy, że Prokuratura Okręgowa w Łomży podejrzewa włodarza o to, że kierował służbową skodą i doprowadził do kolizji z lawetą w Stawiskach w lipcu ubiegłego roku.
Niemal rok od zdarzenia, w lipcu br. zdanie prokuratury podzielił kolneński sąd i uznał, że to burmistrz prowadził służbową skodę. Sędzia w uzasadnieniu podkreślał, że dowody zgromadzone przez łomżyńskich śledczych są mocne i jednoznaczne. Tym samym ukarał włodarza grzywną w wysokości 2 tys. zł i zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych przez okres jednego roku.

Burmistrz odwołał się od niekorzystnego dla niego postanowienia. Odwołała się także Prokuratura Okręgowa w Łomży. Prokurator żądał wyższej kary.
Sprawą w październiku br. zajął się Sąd Okręgowy w Łomży. Sędzia Stanisław Guziejko nie podzielił opinii sądu pierwszej instancji i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Uzasadniał, że nie ma stuprocentowej pewności, że to burmistrz kierował skodą i spowodował kolizję.

Policja, prokuratura i sądy zajmują się wykroczeniem drogowym z udziałem burmistrza Stawisk już półtora roku. Wciąż nie ma pewności kto kierował urzędniczą skodą. Sam obwiniony od początku twierdzi, że był pasażerem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna