Burmistrzowie obiecują deszcz inwestycji

Rewitalizacja sieci wodno-kanalizacyjnej w Ełku i Piszu, inwestycje uzdrowiskowe w Gołdapi czy budowa hali widowiskowo-sportowej z pływalnią w Olecku - to tylko część z najważniejszych inwestycji na Mazurach w przyszłym roku. Wszystkie warte są po kilkadziesiąt milionów złotych. Takie plany na przyszły rok mają mazurscy włodarze.

Skromniejsze budżety
We wszystkich sześciu mazurskich miastach w przyszłym roku rozpocznie się niewiele nowych inwestycji. W Ełku będzie to między innymi budowa amfiteatru przy Ełckim Centrum Kultury, a w Giżycku odmłodzony zostanie park przy ulicy Warszawskiej.

- Dużym wsparciem są dla nas pieniądze z Unii Europejskiej. Dzięki nim realizujemy wiele projektów, między innymi Eko-Marinę, kładkę nad torami czy lodowisko - przyznaje Jolanta Piotrowska, burmistrz Giżycka.

Jak dodaje, mimo że trzeba oszczędzać, samorząd będzie spełniał także prośby mieszkańców. Jednym z takich życzeń jest zamontowanie dodatkowych koszy na śmieci.

Niektóre samorządy chcą budować lokale komunalne i socjalne. W przyszłym roku w Węgorzewie powstanie blisko 20 takich mieszkań.

W nowym budynku komunalnym w Piszu swój dom znajdzie około 40 rodzin. Dzięki temu znacznie skróci się kolejka oczekujących na nie.

Tylko nieliczne miasta planują duże inwestycje w szkolnictwie. W Piszu przy Gimnazjum nr 1 powstanie nowa hala sportowa, a przy zespole szkół na Wilanowie w Giżycku - m.in. stołówka.

Nowego wyglądu doczeka się także... dom pogrzebowy w Piszu.

Czekamy na turystów
Wiele inwestycji na Mazurach realizowanych jest pod kątem rozwoju turystyki. W Węgorzewie będzie kontynuowana budowa ścieżki pieszo-rowerowej.

- Jej pierwszy, 6,5-kilometrowy odcinek, już powstał. Drugi, nieco krótszy, powstanie w przyszłym roku. Docelowo ścieżka będzie miała 15 kilometrów - mówi Krzysztof Piwowarczyk, burmistrz Węgorzewa.
W Piszu rewitalizacji doczeka się wieża ciśnień. Będą też kontynuowane prace w śródmieściu.

Najlepiej nic nie płacić
Jak podkreślają włodarze mazurskich miast, bardzo ważne są także inwestycje, za które samorządy nic nie płacą. Chodzi między innymi o budowę obwodnic Ełku, Olecka czy dróg w Piszu, które prowadzi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, a także rozbudowę przejścia granicznego w Gołdapi.

- Jedna z naszych spółdzielni mieszkaniowych dostała pieniądze na remont 16 budynków. Dzięki temu ta część miasta będzie jeszcze piękniejsza - dodaje Marek Miros, burmistrz Gołdapi.

Wszystkie mazurskie miasta wspólnie będą budowały dwa nowoczesne wysypiska - w Siedliskach koło Ełku i Spytkowie k. Giżycka.