Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

CBA prześwietliło ratusz!

Paweł Tomkiewicz
- Nie znam powodów kontroli, jaką przeprowadziło CBA. Ale zapewniam - dzięki zwolnieniom z podatków gmina zyskała, bo pojawiły się nowe miejsca pracy - zapewnia Marek Miros.
- Nie znam powodów kontroli, jaką przeprowadziło CBA. Ale zapewniam - dzięki zwolnieniom z podatków gmina zyskała, bo pojawiły się nowe miejsca pracy - zapewnia Marek Miros.
Zdaniem CBA, po kontroli przeprowadzonej w urzędzie, bezpodstawne zostały umorzone podatki i dopuszczono się nieprawidłowości przy przeprowadzaniu przetargów.

Zbieramy i analizujemy dokumenty. Na razie jest za wcześnie, żeby mówić o jakichkolwiek zarzutach - wyjaśnia Mieczysław Orzechowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. Zdaniem CBA, po kontroli przeprowadzonej w urzędzie, burmistrz Gołdapi bezpodstawne umorzył podatki i dopuścił się m.in. nieprawidłowości przy przeprowadzaniu przetargów.

Sprawdzali finanse

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego kontrolę w gołdapskim ratuszu przeprowadzali od 4 września do 3 grudnia ubiegłego roku. Analizowali finanse i gospodarkę mieniem komunalnym w latach 2003-2008.
Na podstawie kontroli został opracowany raport, w którym CBA zarzuca burmistrzowi i skarbnikowi niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień przy wydaniu 66 decyzji o zwolnieniu firm z płacenia podatków od nieruchomości. Przez te decyzje gmina mogła stracić ponad milion złotych.

- Jedyne, z czym się mogę zgodzić, to to, że umarzaliśmy podatek. Ale cała reszta to dziwna interpretacja dokumentów - tłumaczy Marek Miros, burmistrz Gołdapi.
Większość decyzji dotyczyła zakładów, które powstały w Suwalskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Dzięki nim do miasta udało się ściągnąć nowych inwestorów, a bezrobocie, jak mówi burmistrz, spadło praktycznie o połowę, do około 20 proc.
- Różnice widać też w wypłacanych dodatkach mieszkaniowych. Między innymi dzięki zakładom ze strefy ludzie mają pracę i zarabiają. A my nie musimy dopłacać do utrzymania ich mieszkań - dodaje Miros.

Doradzał sztab ludzi

CBA stwierdziło również, że burmistrz podejmując decyzje o zwolnieniu z podatku naruszył przepisy dotyczące ich uzasadnienia.

- Wszystkie decyzje wydaje burmistrz, czyli ja. Jednak zanim je podjąłem, konsultowałem się ze swoimi współpracownikami i radnymi. Przy urzędzie gminy działa dwudziestoosobowy zespół doradczy - wyjaśnia burmistrz.
Zgodnie z regułami, jakimi kierowano się przy zwolnieniach z podatków, zakłady musiały wywiązać się ze zobowiązań. Przedsiębiorcy musieli zatrudnić nowych pracowników albo zainwestować określoną kwotę pieniędzy.

Sprzedali nie swój garaż

CBAdopatrzyło się również nieprawidłowości w zarządzaniu mieniem komunalnym. Razem ze sprzedażą jednego z mieszkań, urzędnicy ratusza sprzedali garaż, który należał do jednej ze wspólnot mieszkaniowych.

- Rzeczywiście, doszło do takiej pomyłki. Jest to błąd któregoś z urzędników. Ale jako burmistrz biorę za to odpowiedzialność - przyznaje Miros.
Sprawą nieprawidłowości i uchybień zajmuje się wydział do spraw przestępczości gospodarczej Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. Na razie nie wiadomo jeszcze, czy burmistrz Gołdapi usłyszy zarzuty. Jak tłumaczy jej rzecznik Mieczysław Orzechowski, sprawy gospodarcze trwają długo. - Na razie jesteśmy na etapie wstępnym - mówi Mieczysław Orzechowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna