Ponad tydzień temu robotnicy rozkopali fragment ulicy Mickiewicza w miejscu, gdzie łączy się z Małeckich i Konopnickiej. Kierowcy mieli nadzieję, że po zakończeniu dwudniowych robót będą jeździli przez skrzyżowanie tak jak dawniej.
Pełno dziur i kurzu
Kiedy robotnicy zakończyli prace, zasypali jedynie wykopy. W miejscu starego asfaltu pojawił się ubity piasek i żwir.
- Teraz przez to skrzyżowanie trzeba jechać naprawdę powoli. Jest tu sporo nierówności i można zniszczyć zawieszenie w aucie. I to solidnie - mówi jeden z kierowców, którego spotkaliśmy pod przychodnią na Konopnickiej.
- Mogliby położyć tu betonowe płyty, a najlepiej wylać nowy asfalt. Wtedy kierowcy mieliby lepiej i nie byłoby tyle kurzu - dodaje Jan Karpiński.
Większość kierowców ze zrozumieniem znosi utrudnienia przy przebudowie drogi. Jednak z niecierpliwością dopytują się o zakończenie prac.
- Teraz wszystkie auta jeżdżą po Armii Krajowej. Gdy chcę na nią wjechać z Orzeszkowej albo Chopina, muszę odstać co najmniej pięć minut - mówi Justyna Zalewska.
Nowy asfalt może już w weekend
Obecnie zamknięty jest prawie cały fragment Mickiewicza, od Konopnickiej i Małeckich do Dąbrowskiego. Najbardziej zaawansowane prace są na odcinku od parku Solidarności do ulicy Orzeszkowej. Robotnicy ułożyli już krawężniki, chodniki i ścieżkę rowerową. Teraz trwają prace na skrzyżowaniu z Gdańską. Tam najszybciej pojawi się asfalt.
Drogowcy planują wcześniej położyć nową nawierzchnię na niedawno rozkopanym skrzyżowaniu.
- Jeśli się uda, to zrobimy to może jeszcze w ten weekend. Nie chcę na razie niczego obiecywać, bo wszystko zależy od pogody - mówi Waldemar Dragun z Przedsiębiorstwa Robót Drogowych, jednej z firm, która wygrała przetarg na modernizację Mickiewicza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?