Czerwony Bór. Więźniowie będą produkować meble. Hala produkcyjna już gotowa (zdjęcia)

To pierwszy tego typu obiekt w tej części kraju. Ma powierzchnię ok. 2,2 tys. m.kw. Powstał ze środków Funduszu Aktywizacji Zawodowej Skazanych.

- Rządowy program „Praca dla więźniów” przynosi wymierne efekty. Przez dwa lata trwania tego programu zatrudnienie osadzonych wzrosło o 12 tys. osób, a wskaźnik powszechności zatrudnienia przekroczył 53 proc. Obecnie pracuje ponad 35 tys. osób pozbawionych wolności - mówił gen. Jacek Kitliński, Dyrektor Generalny Służby Więziennej, podczas uroczystego otwarcia hali w Czerwonym Borze.

W 2017 roku skazani przepracowali w skali kraju 3,5 mln roboczogodzin o wartości ponad 49 mln zł. Dzięki możliwości zatrudnienia, w ubiegłym roku wpłacili do Funduszu Alimentacyjnego 13 mln zł.

W okręgu białostockim pracuje 1900 osadzonych, z czego w samym Zakładzie Karnym w Czerwonym Borze - 400. Teraz zatrudnienie znajdzie kolejnych stu osadzonych. Zostali już przeszkoleni, a pracę zaczną za tydzień. Będą produkować meble (m.in. na wyposażenie akademików i hoteli) dla firmy Drew - Bet, która już od lat zatrudnia skazanych.

- Myślę, że to kwestia przeszkolenia i wdrożenia pracowników. Jesteśmy pozytywnie nastawieni. Do tej pory zatrudnialiśmy osadzonych, którzy mogli opuszczać zakład karny. Oni są dobrymi pracownikami i wiedzą, że pracę muszą szanować - mówi Dariusz Kowalewski, dyrektor zakładu Drew - Bet w Starych Kupiskach.