Już w piątkowy wieczór w hali SP 50 przy ul. Pułaskiego spotkali się beniaminkowie Ligi Siatkówki Kobiet, którzy dotychczas nie wygrali żadnego meczu. Z jednej strony Pronar-ZETO Astwa AZS Białystok z reprezentantką Polski Sylwią Pycią oraz kadrowiczkami Magdaleną Saad i Martą Plutą. Z drugiej Energa Gedania Gdańsk z eks-reprezentantką kraju Małgorzatą Niemczyk-Wolską. I to właśnie ona, 37-letnia zawodniczka była pierwszoplanową postacią meczu. To od niej wszystkie zawodniczki mogły się uczyć jak mądrze zagrywać piłkę, jak kierować zespołem, dopingować koleżanki, jak skutecznie (a to wcale nie oznacza mocno) atakować i jak bronić. Po spotkaniu najbardziej zadowoloną osobą na trybunach był więc chyba tata Małgorzaty, były selekcjoner Andrzej Niemczyk.
Trener Marian Kardas zaskoczył białostockich kibiców, desygnując do pierwszej szóstki Kingę Baran i Justynę Sachmacińską (za Joannę Szeszko i Dominikę Koczorowską) oraz przesuwając ze skrzydła na środek ataku Alenę Hendzel. Roszady na nic się zdały. Zły odbiór piłek po zagrywkach Dominiki Kuczyńskiej i Małgorzaty Niemczyk-Wolskiej sprawił, że gdańszczanki odskoczyły w I secie na 7:3 i 13:5. Na nic zdało się wejście na boisko Szeszko i Olgi Palczewskiej (za Baran i Plutę). Białostoczanki popełniały błąd za błędem i sromotnie przegrały do 13.
Drugiego seta białostocki zespół rozpoczął już w "starym" ustawieniu: Hendzel, Szeszko, Pluta, Elżbieta Skowrońska, Koczorowska, Pycia z libero Saad. Gdy białostoczanki poprawiły odbiór zagrywki, okazało się, że rywalki też popełniają błędy. Ta partia przebiegała już pod dyktando podopiecznych Kardasa. Wprawdzie gdańszczankom dwukrotnie udało się dogonić akademiczki (na 6:6 i 17:17), ale decydujące piłki należały do białostoczanek.
Niestety, poprawna gra Pronaru trwała tylko do połowy trzeciej partii. Gdy Skowrońska zdobyła punkt asem serwisowym, a za moment efektownie zapunktowała Koczorowska i wynik brzmiał 15:14 dla Gedanii, trener Leszek Milewski wziął "czas". A po nim grał już tylko gdański zespół. Ewa Ślusarz szybko i precyzyjnie rozgrywała piłki, po których Kuczyńska i Niemczyk-Wolska z łatwością punktowały. Gedania odskoczyła na 17:14, 21:17 i pewnie wygrała seta do 21.
Ostatnia partia była bez historii. Trener Kardas wprawdzie żonglował składem (niemal wrócił do ustawienia, w którym Pronar rozpoczął mecz), ale żadne zmiany nie pomagały. Gdańszczanki lepiej zagrywały piłkę, lepiej rozgrywały, mocniej atakowały i ofiarniej broniły. Zwyciężyły gładko do 17, odnosząc swe pierwsze zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach.
Pronar Zeto Astwa AZS Białystok - Energa Gedania Gdańsk 1:3 (13:25, 25:22, 21:25, 17:25)
Pronar-ZETO Astwa AZS Białystok: Pluta, Baran, Skowrońska, Hendzel, Pycia, Sachmacińska, Saad (libero) oraz Szeszko, Koczorowska, Kosek, Palczewska.
Energa Gedania Gdańsk: Kuczyńska, Szczygielska, Reimus, Ślusarz, Tomsia, Niemczyk-Wolska, Siwka (libero) oraz Gorszyniecka, Kruk, Sołodkowicz, Nuszel.
Przebieg setów: 1 set: 3:5, 5:10, 5:15, 7:20, 13:25; 2 set: 5:2, 10:7, 15:12, 20:18, 25:22; 3 set: 4:5, 6:10, 11:15, 17:20, 21:25; 4 set: 3:5, 8:10, 10:15, 13:20, 17:25.
Wyniki: Winiary Kalisz - Nafta Piła 3:2, Centrostal Focus Park Bydgoszcz - Muszynianka-Fakro Muszyna 3:0, BKS Aluprof Bielsko-Biała - IDM Swarzędz Meble AWF Poznań 3:0, Dialog Gwardia Wrocław - KPSK Stal Mielec 3:1
1. Centrostal 4 12 12:1
2. Winiary 4 11 12:6
3. BKS Aluprof 4 9 10:4
4. Gwardia 4 8 10:7
5. Nafta Piła 4 7 10:8
6. Muszynianka 4 4 7:10
7. Energa 4 3 5:10
. Stal Mielec 4 3 5:10
9. AWF Poznań 4 2 4:11
10. AZS Białystok 4 1 4:12
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
