MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy stadion lekkoatletyczny doczeka się w końcu gruntownej modernizacji?

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Tak suwalski stadion, znajdujący się przy ulicy Wojska Polskiego, ma wyglądać w niedalekiej przyszłości.
Tak suwalski stadion, znajdujący się przy ulicy Wojska Polskiego, ma wyglądać w niedalekiej przyszłości.
To jedna z najbardziej wyczekiwanych przez suwalczan inwestycji. Najpierw trzeba jednak znaleźć 10 mln zł.

Suwalski stadion lekkoatletyczny ma szansę na gruntowną modernizację. Władze miasta ubiegają się o dotację z ministerstwa sportu.

W najgorszym stanie jest stadionowa bieżnia. Położony w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, a potem wielokrotnie naprawiany tartan, dawno się już zużył. Rozgrywanie tu jakichkolwiek zawodów jest niemal wykluczone. A były czasy, zaraz po położeniu tartanowej nawierzchni, że w Suwałkach odbywały się nawet międzynarodowe zawody lekkoatletyczne. Kulą pchał sam, młody jeszcze, Tomasz Majewski.

W ubiegłej dekadzie pojawił się nawet pomysł, by w Suwałkach zbudować jeden z największych tego typu obiektów w kraju. Z tej okazji do miasta przyjechała nawet sama Irena Szewińska, była mistrzyni olimpijska, ówczesna prezes Polskiej Związku Lekkiej Atletyki. I przebiegła się kawałek po już połatanej i nie równej bieżni.
Z tych planów nic nie wyszło. Pewnie dobrze, bo dzisiaj suwalscy podatnicy mieliby na utrzymaniu kolejny gigantyczny obiekt.

Obecny plan modernizacji jest znacznie skromniejszy. Ale wszystkie najważniejsze elementy zostaną wymienione.

Sześciotorową bieżnię zastąpi ośmiotorowa. Będą również: skocznia do skoku wzwyż, dwie rzutnie do pchnięcia kulą, rzutnia do rzutu dyskiem i młotem, dwustronna skocznia do skoku w dal i trójskoku, dwustronna skocznia do skoku o tyczce, dwie rzutnie do rzutu oszczepem i boisko trawiaste do gry w piłkę nożną o wymiarach 100 m na 64 m. Planuje się także modernizację pobliskiego boiska wielofunkcyjnego oraz budową zadaszonej trybuny na około 300 miejsc.

Wszystkie te dane znamy już od pewnego czasu. Miasto bowiem nie od wczoraj szuka pieniędzy na tę inwestycję.

Podczas niedawnej sesji rady miejskiej prezydent Czesław Renkiewicz informował, że wniosek o dotację czeka na rozpatrzenie w ministerstwie sportu. - Rozmawiałem w tej kwestii z jednym z urzędników - dodał prezydent. - Stwierdził, że mamy bardzo duże szanse.

Ministerialna dotacja nie wyniesie jednak więcej niż połowę kosztów inwestycji. Prezydent spodziewa się nawet, że może to być mniej - w granicach 35 proc. Resztę miasto będzie musiało wyłożyć z własnych środków.
Ostateczne decyzje powinny być znane w najbliższych miesiącach. Jeśli pieniądze się prace powinny ruszyć w przyszłym roku.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna