Ma za sobą przejechane już ponad 1000 km. Ale przed nim jeszcze wiele kilometrów spędzonych na siodełku oraz podczas podejść na szczyty, które chce zdobyć po drodze.
Przypomnijmy. Robinson jest białostockim rowerzystą, który za cel obrał sobie samotne objechanie Morza Czarnego przez: Ukrainę, Rosję, Gruzję, Azerbejdżan, Armenię, Iran, Turcję, Bułgarię, Rumunię, Węgry i Słowację. W sumie ponad 7 tysięcy km. Po drodze chce też wejść na kilka szczytów, m.in. Elbrus na Kaukazie (wys. 5642 m. n.p.m.) i Demawend w Iranie (5604 m.n.p.m).
W trasę wyruszył 30 czerwca.
Więcej w papierowym wydaniu Gazety Współczesnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?