Drogie książki nas zrujnują

Dofinansowanie

Dofinansowanie

Dofinansowanie zakupu podręczników otrzymać mogą opiekunowie uczniów pierwszych trzech klas szkoły podstawowej oraz trzeciej klasy gimnazjum. Wystarczy tylko, że dochód na członka rodziny nie przekroczy 351 zł. O pomoc mogą starać się opiekunowie dzieci niepełnosprawnych, słabo widzących, niesłyszących, z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim. Wnioski należy składać w szkołach do 10 września.

Zakupy podręczników znów pustoszą portfele rodziców. W tym roku zapłacą za nie jeszcze więcej niż poprzedniego lata. Na wyprawkę dla ucznia podstawówki będą musieli wydać do 400 zł. Dla gimnazjalisty nawet 600 zł.

- Książki są strasznie drogie. Za kilka ćwiczeń zapłaciłam 150 zł - mówi Agnieszka Budzińska. - Syn idzie do piątej klasy, więc na szczęście nie musiałam kupować mu nowych podręczników.

Ceny pomocy dydaktycznych rosną co roku. Jednak ten, jest pod tym względem wyjątkowy. Książki zostały bowiem objęte pięcioprocentowym podatkiem.

- Gdy 1 stycznia wszedł VAT na podręczniki, automatycznie wzrosła ich cena. O około 30 zł więcej tylko ze względu na sam podatek - przyznaje Marzenna Zambrzycka z księgarni oświatowej.

Zaoszczędzić możemy robiąc zakupy w antykwariacie. Z takiej możliwości nie skorzystają jednak rodzice trzecioklasistów ze szkół podstawowych i gimnazjów. W tych klasach od września zmienia się podstawa programowa, a co za tym idzie, wchodzą nowe książki.

- Jest kilka podręczników, które się powtarzają, jak religia, ale do wszystkich podstawowych przedmiotów trzeba kupić całkowicie nowe - dodaje Marzenna Zambrzycka.

Na nowe zestawy najczęściej decydują się rodzice maluchów, które dopiero rozpoczynają swoją szkolną przygodę. Za taki pakiet zapłacimy od 250 do blisko 350 zł. Tradycyjnie już najwięcej za książki do nauki języków obcych. Te kosztują nawet do 80 zł. Do tego trzeba doliczyć przybory szkolne, zakup stroju na w-f czy tornistra.

- Córka idzie do 3 klasy podstawówki, syn do 3 gimnazjum i wszystkie książki muszą być nowe - mówi Beata Podbielska. - Komplet dla córki kosztował 250 zł. Trzeba dokupić jeszcze zeszyty i piórnik. Najlepiej żeby były ładne i różowe.

Na jeszcze większe wydatki muszą przygotować się rodzice gimnazjalistów. Komplet podręczników do pierwszej klasy kosztuje od 350 do 600 zł. Jednak w kilku przypadkach będzie to jednorazowy zakup. Z niektórych książek gimnazjaliści będą korzystać przez trzy lata nauki.