Najpierw w piwnicy bloku mieszkalnego spłonęły drzwi i rower, a godzinę później dwieście metrów dalej pojawił się ogień w szeregu drewnianych zabudowań gospodarczych.
- W pierwszym z tych pożarów podejrzewamy podpalenie. Przyczyn drugiego nie jesteśmy w stanie ustalić, bo nadal trwa gaszenie ognia - mówi bryg. Jan Szkoda, rzecznik prasowy Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku Podlaskim.
Pożar w bloku spółdzielczym przy ul. Kościuszki (w którym mieszka obecny burmistrz Bielska Podlaskiego) wybuchł około godz. 19.
- Paliły się drzwi do piwnicy i przyczepiony do nich łańcuchem rower górski - mówi bryg. Szkoda. - I drzwi i rower uległy zniszczeniu.
Strażacy użyli agregatu do oddymienia klatki schodowej.
Nieco ponad godzinę po tym wydarzeniu w komendzie straży rozdzwoniły się telefony informujące o kolejnym pojawieniu się ognia. Alarmowali mieszkańcy tego samego osiedla.
- Informowali, że czują swąd spalenizny i widzą dym - mówią strażacy.
Okazało się, że tym razem pożar wybuchł w stojących opodal bloków mieszkalnych zabudowaniach drewnianych.
- Z okna swoich mieszkań widzieliśmy słup dymu wyższy od naszych bloków - mówili mieszkańcy budynków przy ul. 11 Listopada.
Dym pojawił się na terenie zabudowanym domami jednorodzinnymi, oddzielającym osiedle bloków przy ul. 11 Listopada od alei Piłsudskiego i ronda im. Rzeczpospolitej Obojga Narodów (w pobliżu stacji paliw Statoil).
- Ogień objął ciągu budynków gospodarczych i poddasze zaadaptowane na mieszkanie - mówi bryg. Jan Szkoda. - Płonęła też wiata, w której były składowane opony. To one powodowały charakterystyczny swąd i duże zadymienie.
Tym razem na miejsce pożaru przyjechały dwa wozy PSP i dwa OSP. W sumie do akcji ruszyło 15 strażaków. Nadal trwa dogaszanie pożaru.
- W obu przypadkach pożarami zajęła się grupa dochodzeniowo-śledcza policji. Jest ciemno, akcja trwa, trudno nam ustalić, jakie funkcje pełniły objęte ogniem obiekty. Nie możemy na razie podać przyczyny pojawienia się ognia, ani wykluczyć podpalenia - mów bryg. Szkoda.
Z relacji sąsiadów budynków objętych ogniem wynika, że w jednym ze spalonych domów przed laty mieszkało starsze małżeństwo, ale od kilku lat nie był on zamieszkany.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?