Dzieci zamieniły się w posłów. Zobacz co uchwaliły [FOTO]

Trzeba być miłym i nie śmiać się z innych - to postulaty dzieci z Przedszkola Samorządowego nr 48 w Białymstoku.
Julia Szypulska
[email protected]
Maluchy zgłosiły je podczas posiedzenia sejmu, jakie odbyło się wczoraj w placówce. Dzieci zamieniły się w posłów i wyłoniły spośród siebie marszałka, który przewodniczył obradom. Tę funkcję objęła Oliwia Grabowska.
- Otwieram debatę "Optymistycznego sejmu" na temat zachowania dzieci w przedszkolu - obwieściła zebranym uderzając laską marszałkowską.
Maluchy utworzyły ustawę
Dziewczynka była niezwykle przejęta swoją rolą.
- Bardzo chciałam zostać marszałkiem - zdradziła 5-latka.
Mali posłowie i posłanki zgłaszali swoje postulaty na temat tego, jak chciałby, żeby dzieci zachowywaly się w przedszkolu. Marszałek udzielał chętnym głosu. - Chciałbym, żeby się z siebie dzieci nie śmiały - powiedział Kacper.
- Nie wolno na siebie pluć - uzupełniła Agatka.
Krzyś z kolei uważa, że dzieci powinny słuchać pani i grzecznie się uczyć, a Marysia żeby wszyscy byli dla siebie mili. Zgłaszanie postulatów wzbudzało wiele emocji. Na sali nieraz wrzało, a marszałek musiał uciszać posłów.
- Uwaga! Uwaga! Proszę o chwilę ciszy - uspokajała Oliwka.
Wszystkie postulaty zostały spisane, po czym posłowie udali sie na obrady. Po powrocie odbyło się głosowanie. Te zgłoszenia, które otrzymały najwięcej głosów zostały wpisane do "Ustawy o dobrym zachowaniu". W ten sposób dzieci same stworzyły przepisy, których wszyscy w przedszkolu będą musieli przestrzegać.
hgjhgjjh
Wczorajszy Sejm to jedno z działań przewidzianych w programie edukacyjnym "Optymistyczne Przedszkole", który realizuje placówka. Wspólne ustalanie prawa ma budować w dzieciach poczucie własnej wartości, odpowiedzialność oraz świadomość, że one też mogą podejmować ważne decyzje.
- Chcemy wyposażyć naszych wychowanków w wiarę we własne siły i optymistyczne podejście do życia. Dlatego zdecydowaliśmy się wziąć udział w programie - wyjaśnia Marzenna Małgorzata Majtas, dyrektor PS nr 48 w Białymstoku. - Jest on zaplanowany na pięć lat i przewiduje wiele działań. Wszystkie one mają doprowadzic do tego, by dzieci umiały sobie radzić z problemami i wiedziały do kogo mogą zwrócić się o pomoc. Myślę, że to się im przyda w dorosłym zyciu.
Przedszkole organizuje również spotkania dla rodziców. Ci ostatni mają szansę poznać na nich konkretne rozwiązania wychowawcze.
Program "Optymistyczne Przedszkole" realizuje również PS nr 35 w Białymstoku. Jego autorkami są Irena Dzierzgowska i Mirela Nawrot.
s