Spis treści
Ponad 52 tys. udzielonych kredytów w ramach programu „Bezpieczny Kredyt 2%”
– Zainteresowanie programem „Bezpieczny Kredyt 2%” przerosło wszelkie oczekiwania – tłumaczy w rozmowie ze Strefą Biznesu Agnieszka Wachnicka, Wiceprezes Związku Banków Polskich. – Rząd zakładał, że w tym roku zostanie udzielonych 10 tysięcy kredytów, a w 2024 roku będzie to 40 tys., natomiast na dzień 14 grudnia br. mamy udzielonych 52 tys. kredytów w ramach programu – dodaje.
– Przekroczony został zakładany limit, a w ostatnim tygodniu notujemy bardzo wysoki przyrost zarówno liczby składanych wniosków, bo jest ponad 7 tys., jak również liczby zawieranych umów, bo ponad 4 tys. – mówi i dodaje, że średnia kwota kredytu w ramach programu „Bezpieczny Kredyt 2%” wynosi 402 tys. zł.
Wiceprezes ZBP podaje, że w początkowej fazie programu odnotowano bardzo wysoki napływ wniosków kredytowych, a w programie uczestniczyło niewiele banków. – W związku z tym wnioski się skumulowały, a ich rozpatrywanie wydłużało się – mówi. – W tej chwili sytuacja się unormowała, do programu dołączyły nowe banki, co przekłada się na sprawne rozpatrywanie wniosków – tłumaczy.
Czego możemy się spodziewać w 2024 roku, jeżeli chodzi o program „Bezpieczny Kredyt 2%”? Wachnicka podkreśla, że trwa oczekiwanie na decyzję nowego rządu, co do formy kontynuacji programu i budżetu, jaki zostanie przeznaczony na jego realizację.
– Część banków zapowiedziała, że będzie przyjmowała wnioski kredytowe jeszcze na początku 2024 roku, a kolejna część sygnalizuje już, że wstrzyma przyjmowanie wniosków do końca tego roku, ponieważ wymóg ustawowy stanowi, że banki muszą do 7 stycznia 2024 roku zarejestrować w systemie Banku Gospodarstwa Krajowego wszystkie złożone wnioski, co może być trudne z przyczyn logistycznych – podsumowuje.
Rekordowa wartość mieszkań sprzedanych przez deweloperów
– Powód jest prosty – tak jak w 2022 roku wiele osób nie mogło liczyć na kredyt mieszkaniowy, tak w roku bieżącym nastąpił zwrot o 180 stopni i zdolność kredytową zyskała cała rzesza rodaków, którzy dotychczas byli „niebankowalni”. Trudno się więc dziwić, że postanowiliśmy wykorzystać nadarzającą się okazję do realizacji marzeń o własnym mieszkaniu. Bardzo pomogły w tym: odkręcenie kurków z kredytami, dobra sytuacja na rynku pracy i „Bezpieczny Kredyt 2%” – zauważa w swojej analizie Bartosz Turek, główny analityk HRE Investment Trust
Jak podaje, powołując się na niepełne dane JLL i Otodom Analytics, można szacować, że w bieżącym roku na 7 największych rynkach deweloperzy sprzedadzą lekko licząc 57-60 tysięcymieszkań. Jak podkreśla, byłby to wynik o 50-70 proc. lepszy niż w 2022 roku, choć wciąż o około 20 proc. gorszy niż rekordowym pod tym względem roku 2017.
– Posiadamy dane NBP na temat cen transakcyjnych, ale najnowsze dane podsumowują niepełny 3 kwartał. Już jednak gdyby ten poziom cen utrzymał się do końca roku, to wartość mieszkań sprzedanych przez deweloperów z największych miast mogłaby przekroczyć dotychczasowy rekord z 2021 roku – wskazuje i dodaje, że przewaga popytu nad podażą każe sądzić, że w ostatnim kwartale br. mieszkania zdrożały.
– Gdyby zachowawczo założyć, że ów wzrost cen to 10 proc. w porównaniu do analogicznego okresu przed rokiem, to rok 2023 będzie rekordowy pod względem wartości sprzedanych mieszkań. W porównaniu do 2022 roku niewiele brakuje nam do podwojenia wartości sprzedanych mieszkań, a dotychczasowy rekord z 2021 roku możemy pobić o około 5-10 proc. – wynika ze wstępnych szacunków HREIT na które powołuje się Turek..
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?