MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Hodują króliki, bo to ich wielka pasja

Barbara Kociakowska [email protected]
Tadeusz Gardecki z Szepietowa króliki hoduje od dziecka – to jego pasja
Tadeusz Gardecki z Szepietowa króliki hoduje od dziecka – to jego pasja A. Chomicz
Podlaski Związek Królików Rasowych i Drobiu Ozdobnego ma już ponad 30 członków. Pięciu nowych pozyskał podczas ostatniej wystawy w Szepietowie.

To dzięki temu, że powstał Podlaski Związek Hodowców Królików Rasowych i Drobiu Ozdobnego, podczas XX Regionalnej Wystawy Zwierząt Hodowlanych w Szepietowie, mogła odbyć się Krajowa Wystawa Królików Rasowych.

- Było to możliwe dzięki współpracy z Podlaskim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Szepietowie oraz wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego - podkreśla Henryk Koc, prezes Podlaski ego Związku Hodowców Królików Rasowych i Drobiu Ozdobnego.
Dodaje, że władze i członkowie związku są zaskoczeni tym, że tak wielu hodowców królików (z całego kraju) przyjęło zaproszenia. W wystawie w Szepietowie uczestniczyło bowiem 52 hodowców królików rasowych i trzech hodowców drobiu ozdobnego. Przyjechali nawet z tak odległych miejscowości jak np. Bielsko Biała, byli też hodowcy z woj. łódzkiego czy wielkopolskiego.

- Nasza pierwsza wystawa była naprawdę duża - podkreśla z dumą prezes związku. - Było ponad 350 królików reprezentujących 31 ras. Wybrano kolekcje w rasach dużych, średnich i małych. Wybrano też czempiony i wiceczempiony.

Bardziej pasja niż źródło dochodu

Henryk Koc sam przyznaje, że z hodowli królików rasowych trudno jest wyżyć. Zajmują się tym przede wszystkim pasjonaci, hobbyści.

- Odwiedzamy wystawy nie tylko w kraju, ale i za granicą: w Czechach, na Słowacji, w Niemczech - tłumaczy. - Chodzi o to, żeby się spotkać, wymienić informacje, wymienić się materiałem hodowlanym.

Dodaje on, że w naszym regionie świadomość osób hodujących króliki jest jeszcze niska. Nie wszyscy wiedzą np. czym się różni królik oceniony od zwykłego. Może to się zmienić dzięki działalności Podlaskiego Związku Hodowców Królików Rasowych i Drobiu Ozdobnego, który powstał w minionym roku (ma on swoją siedzibę w Bielsku Podlaskim). Związek ten zrzesza hodowców nie tylko z woj. podlaskiego, ale również terenów przyległych.

- Jeden z członków związku pochodzi z Wilna - zauważa Henryk Koc. - Podczas wystawy w Szepietowie zdobył on wyróżnienie.
Prezes PZHKR liczy na to, że zorganizowanie w Szepietowie Krajowej Wystawy Królików Rasowych pomoże rozpropagować hodowlę w naszym regionie.

Związek się rozrasta

Związek prowadzi też pokazy - m.in. podczas festynów. Odbyły się one już m.in. w gminach: Bielsk Podlaski, Rutka, Grodzisk. W planach związku są pokazy w gm. Ciechanowiec i Wyszki.
Te wszystkie działania pomagają zwiększyć popularność hodowli królików w woj. podlaskim. Podczas wystawy w Szepietowie do związku dołączyło 5 osób. Teraz związek będzie miał już ponad 30 członków. A kiedy powstawał, trudno było zgromadzić wymagane do rejestracji 15 osób.

- Jak widać, związek się rozrasta i następne wystawy na pewno będą piękniejsze - zapewnia Henryk Koc. - Dotychczas w Szepietowie odbywały się jedynie pokazy królików poza konkursem. W tym roku już się to zmieniło. Hodowcy, którzy przyjechali z kraju byli zaskoczeni tym co zobaczyli, tym, że mamy tutaj tak rozwinięte rolnictwo.

Łatwiej się przebić

Hodowla królików to przede wszystkim wielka pasja - mówi Tadeusz Gardecki z Szepietowa, który uczestniczył w szepietowskiej wystawie.- Króliki chowam od dziecka.
Ma on około 30 sztuk tych zwierząt. Jak podkreśla, teraz jest hodowcą zrzeszonym w związku i jest z tego bardzo zadowolony. Jeździ na różne wystawy. Tam kupuje zwierzęta.

- Teraz, kiedy mamy swój związek, łatwiej jest się przebić - tłumaczy hodowca z Szepietowa. - Możemy kupować też tańszą karmę.
W Szepietowie Tadeusz Gardecki zdobył puchar za kolekcję królików.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna