Jacek Sasin w Bohonikach spotkał się z Tatarami: "od pokoleń żyjemy tu wspólnie" (zdjęcia, wideo)

- Cieszy mnie to spotkanie, bo państwa bycie tutaj i trwanie jest dowodem także na trwałość dawnych idei Rzeczypospolitej, w której zamieszkiwało wiele różnych narodów obok siebie, w tolerancji i szacunku. To jest dziedzictwo, z którego wszyscy możemy być dumni. Z tego, że Polska ma takie korzenie, że w czasach, kiedy w wielu krajach trwały wojny religijne i prześladowania, Rzeczpospolita była miejscem tolerancji, gdzie od wieków żyły obok siebie bardzo różne społeczności - podkreślał Jacek Sasin, minister aktywów państwowych.

W Bohonikach spotkał się z mieszkającymi tutaj Tatarami. Zamieszkują oni głównie tereny Podlasia, część z nich żyje także w okolicach Gorzowa Wielkopolskiego, Gdańska czy Warszawy. Według szacunków obecnie w Polsce żyje ok. 2,5 – 3 tys. Tatarów.

- Wiele społeczności uległo asymilacji, porzuciło swoje korzenie. Wy jesteście żywym dowodem na tę wspaniałą, naszą wspólną historię Rzeczypospolitej. My to doceniamy, szanujemy i podziwiamy - zaznaczał minister. I dodał: - W imieniu polskiego rządu, również w imieniu PiS, które jest zapleczem politycznym tego rządu, chce zadeklarować, że my jesteśmy tymi, którzy szanują każdą społeczność. Szanują każdą kulturę, każdą religię.

Obecny na spotkaniu w Bohonikach mufti Tomasz Miśkiewicz, przewodniczący Najwyższego Kolegium Muzułmańskiego Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP podkreślał, że polscy Tatarzy nierozerwalnie związani są z naszym krajem.

- Dla nas Bohoniki i Kruszyniany to jak Mekka i Medyna, my zawsze tutaj wracamy. Tatarzy to przede wszystkim społeczność etniczna, mała, ale znacząca. Zarówno historycznie, jak i obecnie. Mieszkamy tutaj na Podlasiu w spokoju i zdrowiu zapraszamy wszystkich do siebie - podkreślał mufti.

Tatarska mniejszość w Polsce otrzymuje od państwa wsparcie na cele kulturalne i tożsamościowe. W ostatnim czasie wydano na to blisko 400 tys. złotych. Trwają prace nad pozyskaniem środków na przebudowę Domu Pielgrzyma w Bohonikach na Centrum Kultury Tatarskiej. Inwestycja może być warta nawet 10 mln złotych. Centrum Kultury tatarskiej przyczyni się do promocji cennego europejskiego dziedzictwa kulturowego.