Odbyłem już rozmowę z wojewódzkim konserwatorem zabytków o naszej koncepcji zmian układu komunikacyjnego w centrum miasta - poinformował Jarosław Borowski, burmistrz miasta. - Teraz konserwator ową koncepcję przeanalizuje i wyda opinię. Mam nadzieję, że będzie pozytywna.
Chodzi o plan zmian zasad ruchu, które bielski magistrat prezentował w ubiegłym roku. Opinia konserwatora jest bardzo ważna. Niemal cały układ komunikacyjny w centrum miasta jest bowiem pod jego ochroną, więc wszelkie zmiany muszą być przez niego akceptowane.
Burmistrz uspokaja, że nawet pozytywna opinia konserwatora nie oznacza, że ruch w całym centrum zostanie zmieniony. Na budowę ronda pod bazyliką czy przebudowę skrzyżowania przy Karmelu miasta nie stać (tu ma zostać wprowadzone pierwszeństwo ul. Mickiewicza). Ale niektóre rozwiązania da się wprowadzić nawet niewielkim kosztem. Podobnie zresztą jak „przerobione” parkingi przed nocnym i bankiem PKO. Tu wystarczyło jedynie namalować miejsca parkingowe i zmienić znaki. Zresztą ciągle są one poprawiane. Wkrótce przy wyjeździe z parkingu pojawi się nakaz jazdy w prawo. Ma to usprawnić ruch. W planie jest też zmiana sposobu parkowania na ul. 3 Maja. Wkrótce zamiast wzdłuż i tak wąskiej jezdni kierowcy będą mogli parkować między drzewami. Trzeba jedynie obniżyć krawężniki i na trawnikach ułożyć płytki lub kostkę.
Największe kontrowersje budzi jednak wspomniane wcześniej rondo przy bazylice, którego nie chce m.in. ksiądz dziekan. I skrzyżowanie Mickiewicza i 11 Listopada, gdzie budowę ronda sugeruje bielska drogówka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
