Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Kosmiczne" ceny MOSiR-u. Ludzie są oburzeni

Kamil Pawelczyk [email protected]
Cennik wynika z obliczeń kosztów – mówi prezydent Czerniawski. – Nasze kluby mogą liczyć na rabaty.
Cennik wynika z obliczeń kosztów – mówi prezydent Czerniawski. – Nasze kluby mogą liczyć na rabaty.
Korzystanie z łomżyńskiego stadionu jest ponad trzydziestokrotnie droższe niż wynajęcie takiego obiektu w Białymstoku.

Działacze sportowi są oburzeni nowym, wysokim cennikiem Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Został on zatwierdzony przez prezydenta Czerniawskiego.

- To są kpiny. Za wynajęcie bieżni na stadionie w Białymstoku płacę za każdego zawodnika 3 zł. - mówi zirytowany Andrzej Korytkowski, trener i prezes klubu lekkoatletycznego ŁKS "Prefbet Śniadowo" Łomża. - Na naszym stadionie za wejście na bieżnię z zawodnikiem muszę zapłacić 100 zł. W Szklarskiej Porębie zawodnicy miejscowych klubów wchodzą na stadion za darmo.

Inne opłaty za korzystanie z miejskiego stadionu także są bardzo wysokie. Za trening seniorów na głównym boisku trzeba zapłacić ponad 320 zł. Koszt szkolnych zawodów lekkoatletycznych również nie jest niski. Sięga aż 400 zł.

Stawki można negocjować

- Cennik wynika z obliczeń kosztów, jakie trzeba ponosić za utrzymanie stadionu - mówił wczoraj na sesji rady miejskiej prezydent Czerniawski. - Nie znaczy to jednak, że nasze drużyny będą płacić takie stawki. Mogę w tym przypadku zastosować rabat dla naszych sportowców. Cennik jest skierowany dla klubów z zewnątrz.

Prezesi i działacze, którzy często korzystają z obiektu przy ulicy Zjazd przyznają, że takie działania są dla nich kompletnie niezrozumiałe.

- Wychodzi na to, że trzeba za każdym razem negocjować stawki za wynajem obiektu - dodaje Korytkowski. - W takim przypadku, po co powstał cennik. Kompletnie tego nie rozumiem.
Korytkowski nie ma zamiaru prowadzić treningów na stadionie

Mimo tego, że w zarządzeniu jest mowa o 30 proc. rabacie dla wejść grupowych to i tak działacze sportowi uważają, że ceny są za wysokie.

- Nie chciałbym wychodzić przed szereg, ale ta oferta nie jest korzystna - przyznaje Jarosław Kulesza, prezes ŁKS 1926 Łomża. - Wystarczy spojrzeć na cennik ostrołęckiego MOSiR-u. Jest tam znacznie taniej.

Dyrektor nie widzi problemu

- Nie sądzę, by rozpętywanie burzy w tym wypadku miało sens - twierdzi Zbigniew Sasinowski, dyrektor łomżyńskiego MOSiR-u. - Możemy przecież porozmawiać wspólnie z klubami. Ceny nie są sztywne.
Temat nowych cen zainteresował łomżyńskich radnych. Mimo zapewnień prezydenta i dyrektora Sasinowskiego, radny Andrzej Wojtkowski miał wiele wątpliwości wątpliwości.

- Koszt rozegrania meczu młodzieżowców przy sztucznym oświetleniu to 2160 zł - mówił podczas wczorajszej sesji. - To duża suma. Wygląda na to, że oświetlenie będzie praktycznie nieużywane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna