KRD: Powiaty o największym zadłużeniu na 1000 mieszkańców. Łomża i Białystok w TOP 10

Na koniec 2022 roku, wg KRD, Polacy mieli 44,4 mld zł długów. Niespłacone raty kredytów i pożyczek, przeterminowane rachunki za telefon, telewizję, internet, mieszkanie, prąd, gaz czy zaległe alimenty i opłaty sądowe zgromadziło 2,3 mln dłużników z całej Polski. Gdy zestawimy to z danymi GUS o liczbie ludności w powiatach, okaże się, że w niektórych z nich zagęszczenie dłużników jest wyższe niż w innych. Są też powiaty i miasta, w których 1000 mieszkańców ma do spłacenia miliony złotych.

Wśród miast na prawach powiatu pierwszą czwórkę z najmniejszym zadłużeniem na 1000 mieszkańców okupuje Podkarpackie: Tarnobrzeg (745 672 zł/1000 osób – najniższe w Polsce), Rzeszów, Przemyśl i Krosno. Kolejne ośrodki na liście to Kraków, Łomża, Kielce, Białystok, Biała Podlaska i Skierniewice, w których – jako w jedynym mieście w Polsce - zadłużenie na 1000 mieszkańców przekracza milion zł (1 090 353 zł).

W przypadku Łomży zadłużenie na 1000 mieszkańców wynosi 938 019 zł, co oznacza, że długi w różnej wysokości ma 2 892 mieszkańców i stanowi to 4,81 proc. wszystkich mieszkańców. Jeśli zaś chodzi o średnie zadłużenie na osobę to wynosi ono 19 502 zł.

O dwa miejsca niżej jest Białystok z zadłużeniem 968 370 zł/1000 mieszkańców. Według danych KRD, w stolicy regionu mieszka 14 164 dłużników, co stanowi 4,84 proc. mieszkańców. Okazuje się też, że statystycznie, średni dług każdego z białostocza wynosi 20 005 zł.

- Właściwie mieścimy się w średniej, więc nie jest źle. Myślę, że tu decydują kredyty mieszkaniowe, a jeśli tak to znaczy, białostoczanie realnie szacują swoje możliwości i zaciągają kredyty, które mogą spłacać. Czyli sytuacja jest całkiem dobra, a skoro należymy do dziesiątki polskich miast, których mieszkańcy są najmniej zadłużeni to możemy być z tego dumni. Mieszkańcy mają do tego pełne prawo - uważa prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

Najbardziej zadłużeni w Podlaskiem są suwałczanie 1 379 300 zł/1000 mieszkańców przy średnim długu 24 266 zł. Natomiast najmniejszy średni dług ma do spłacenia statystyczny mieszkaniec powiatu sokólskiego - 16 867 zł.

– Nasz niedawny Wskaźnik Rzetelności Konsumentów pokazał już, że mieszkańcy Podkarpackiego najsumienniej płacą rachunki. Wpływa na to wiele czynników, a jednym z najistotniejszych wydają się koszty życia. Podkarpackie charakteryzuje się najniższym poziomem przeciętnych miesięcznych wydatków na osobę w gospodarstwach domowych. Coraz więcej rodzin ocenia swoją sytuację materialną, jako dobrą, a jednocześnie mieszkańcy Podkarpacia rzadko zaciągają kredyty, co siłą rzeczy, zmniejsza poziom zadłużenia – wyjaśnia Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Czytaj również:

Istotna w rankingu KRD jest też wysokość statystycznego zadłużenia. W kraju to 20 tys. zł, ale są miasta i powiaty, gdzie jest inaczej. Najwyższe średnie zadłużenie na osobę mają miasto Siedlce (46 410 zł), a wśród powiatów - powiat suwalski (26 402 zł).

Z kolei najniższym średnim zadłużeniem może się poszczycić powiat świdwiński (Zachodniopomorskie) - 14 292 zł, a wśród miast na prawach powiatu Przemyśl – 14 318 zł.
Najmniejsze zadłużenie w Podlaskiem są mieszkańcy powiatu łomżyńskiego (561 378 zł/1000 mieszkańców). Średni dług jego mieszkańców to 21 335 zł.

Według danych KRD miastem z największą liczbą dłużników jest Warszawa (99 028 osób), a wśród powiatów - poznański (21 389 osób). Najmniej dłużników mieszka w powiecie sejneńskim – 613 osób i w mieście Krosno (1 692 osób).

- Taki wynik cieszy, ale nasz powiat jest najmniejszy w Polsce. Liczy niespełna 20 tys. mieszkańców, więc trzeba więc pamiętać o proporcjach. Jednak, skoro w Sejnach mieszka 5 tys. osób, a reszta na terenach wiejskich to znaczy, że ich sytuacja jest dobra. Wieś dzisiaj rozwija się mocno, a finansowo gospodarstwa mają się dobrze. Nie dziwi więc, że tylko nieliczni mają długi - przyznaje starosta sejneński Maciej Tomasz Plesiewicz.

* * *

Dodajmy, że dziesiątkę najbardziej zadłużonych powiatów otwierają trzy pomorskie: nowodworski, sztumski i malborski. Ich zadłużenie na 1000 mieszkańców wynosi odpowiednio: 2,2 mln zł, 2,1 mln i 2 mln zł.
Wśród miast na prawach powiatu niechlubnym liderem zadłużenia jest Wałbrzych (3,9 mln zł/1000 osób).