MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Łamał zamiast przestrzegać

(MS)
Rys. Małgorzata Gnyś
Adwokat z Ostrołęki nakłaniał do składania fałszywych zeznań - uważają prokuratorzy z Pułtuska. Prokuratorzy z Płocka natomiast sprawdzają, czy przekazał akta innej sprawy gangsterom.

Prokuratura Rejonowa w Pułtusku oskarżyła Grzegorza B., adwokata z Ostrołęki i Huberta Z., szefa firmy ochroniarskiej z Ostrołęki, o nakłanianie do składania fałszywych zeznań właściciela firmy komputerowej. Mieli oni żądać, by Mariusz Ch. potwierdził korzystanie z darmowych porad prawnych udzielanych przez adwokata w Punkcie Konsultacyjno-Doradczym, działającym w ramach Ostrołęckiego Ruchu Wspierania Przedsiębiorczości.
27 sierpnia prokurator miał odczytać przed Sądem Rejonowym w Ciechanowie akt oskarżenia, dotyczący adwokata oraz szefa firmy ochroniarskiej z Ostrołęki. Obaj panowie mieli nakłaniać do składania fałszywych zeznań właściciela prywatnej firmy. Żaden z oskarżonych nie dotarł do Ciechanowa. Hubertowi Z. nie pozwoliły na to ważne sprawy rodzinne. Nie zgodził się on również na rozpoczęcie sprawy bez jego udziału. Grzegorza B. reprezentował pełnomocnik.
Sędzia odroczył sprawę do... 27 października.
10 września 2002 roku Komenda Miejska Policji w Ostrołęce przesłuchuje Mariusza Ch., w związku z postępowaniem przygotowawczym w sprawie ORWP. Policjanci mają w ręku pisma z pieczątką firmy Mariusza Ch., które potwierdzają fakt korzystania przez niego z porad Punktu Konsultacyjno-Doradczego, działającego przy ORWP. Ten z rosnącym zdumieniem ogląda pisma i nie ma wątpliwości - ktoś sfałszował jego podpisy. Nigdy też nie korzystał z porad punktu.
Następnego dnia świadek powiadamia policję o tym, że kontaktował się z nim Hubert Z. i nakłaniał go do zmiany złożonych zeznań. Szef firmy ochroniarskiej dzwonił do niego w imieniu Grzegorza B., który prowadził porady będące w kręgu zainteresowań policji. 12 września ze świadkiem miał się skontaktować już sam B. i "energiczniej" domagać się zmiany złożonych zeznań.
- Nigdy nie korzystałem z takich porad i nie mieści mi się w głowie, jak ktoś mógł żądać ode mnie zmiany złożonych zeznań - powiedział nam Mariusz Ch.
Oskarżonym grozi do 3 lat pozbawienia wolności, a adwokatowi dodatkowo zakaz wykonywania zawodu. To jednak nie jedyne kłopoty z prawem, jakie trapią Grzegorza B. Prokuratura Rejonowa w Płocku prowadzi postępowanie dotyczące ujawnienia akt sprawy gangsterom oskarżonym o kradzież mercedesa, których bronił B.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna