Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotnisko w Suwałkach. Za 13 mln zł pas da się zbudować

Tomasz Kubaszewski [email protected]
W Suwałkach mogłyby lądować tylko niewielkie samoloty, takie jak ten na zdjęciu, zabierające na pokład nie więcej niż 50 pasażerów.
W Suwałkach mogłyby lądować tylko niewielkie samoloty, takie jak ten na zdjęciu, zabierające na pokład nie więcej niż 50 pasażerów.
Samoloty będą mogły lądować już w przyszłym roku. Inwestycja ma kosztować dwa razy mniej, niż przypuszczano.

Taką informację upublicznił niedawno prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz. Na wydanie ponad 13 mln zł miasto stać w ciągu jednego roku.
Pomysł, by wybudować w Suwałkach lotnisko pojawił się 10 lat temu. Chodziło przede wszystkim o ułatwienia dla biznesmenów. Okazało się, że powstanie lotniska jest bardziej realne, niż budowa dobrych dróg czy szybkiej kolei. Pierwotnie miał to być port z prawdziwego zdarzenia. Gdyby w pewnym momencie władze woj. podlaskiego się temu nie sprzeciwiły, lansując powstanie lotniska w okolicach Białegostoku, pewnie już teraz w Suwałkach lądowałyby niemal wszelkie możliwe samoloty.

Kiedy budowa dużego lotniska stała się niemożliwa, prezydent Czesław Renkiewicz wymyślił wariant oszczędnościowy. W Suwałkach miał powstać jedynie pas startowy z najniezbędniejszą infrastrukturą. Ale i to wydatek około 25-26 mln zł. Ponieważ na żadne dotacje z zewnątrz w tym przypadku nie można liczyć, prezydent planował sfinansowanie całej inwestycji z kasy miejskiej. Miałoby to być rozłożone na dwa lata.

Jak mówi prezydent, eksperci dokonali jednak kolejnych wyliczeń. Taki pas da się zbudować znacznie taniej. Jarosław Filipowicz, rzecznik prasowy ratusza tłumaczy, że to nie dlatego, iż będzie się oszczędzać na materiałach, a w Suwałkach powstanie konstrukcja, która, jak w Modlinie, nagle zacznie się rozpadać. - W tej wersji cała infrastruktura zostanie ograniczona rzeczywiście do minimum - tłumaczy. - Rezygnujemy ze stawiania jakichkolwiek obiektów czy ogrodzenia całego terenu. Budujemy pas i montujemy niezbędne urządzenia do tego, by niewielkie samoloty mogły tu wylądować i stąd wystartować.

Na razie nawet na tę inwestycję suwalskie władze nie mają wszystkich gruntów. Liczą, że przekaże je wojewoda podlaski, bo należą do Skarbu Państwa. Ale, jak tłumaczy Joanna Gaweł, rzecznik prasowy wojewody, ostatni wniosek nie spełniał wszystkich wymogów formalnych. Jeśli zostanie uzupełniony, wojewoda to gruntownie rozpatrzy.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna