Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niestety, tylko co piąta łomżanka poszła na badanie cytologiczne

Paulina Bronowicz
– Specjalna szczoteczka zbiera komórki nabłonka – demonstruje sposób badania dr Tadeusz Oleszczuk, ginekolog z Łomży
– Specjalna szczoteczka zbiera komórki nabłonka – demonstruje sposób badania dr Tadeusz Oleszczuk, ginekolog z Łomży
Tylko od początku tego roku u blisko 90 kobiet z regionu wykryto obecność wirusa HPV, odpowiedzialnego za raka szyjki macicy.

Łomżyńska pracownia zajmuje się ocenianiem próbek pobranych od mieszkanek Łomży, Wizny, Miastkowa, Nowogrodu i Śniadowa. Od początku tego roku cytologię wykonało 2,2 tys. pań. U 90 z nich wykryto mniej lub bardziej zaawansowaną postać zakażenia wirusem HPV. U pięciu z nich lekarze wykryli raka szyjki macicy.

Zdążyć przed chorobą

Według danych zgromadzonych przez podlaski oddział NFZ, w powiecie łomżyńskim cytologię powinno wykonać ponad 10,5 tys. kobiet. Bezpłatne badanie przysługuje paniom, które ukończyły 25. rok życia, a nie przekroczyły 59 lat.

Nie jest jednak dobrze. W ciągu ostatnich trzech lat badanie wykonało 20,5 proc. uprawnionych do tego łomżanek i niecałe 14,5 proc. mieszkanek powiatu łomżyńskiego. Nie jesteśmy na szarym końcu, ale w porównaniu np. z Białymstokiem, gdzie cytologię raz na trzy lata robi przynajmniej co trzecia mieszkanka, my o swoje zdrowie nie dbamy systematycznie.

- Tymczasem cytologię powinna wykonać każda kobieta, która już rozpoczęła współżycie, bo wirus HPV, odpowiedzialny za rozwój raka szyjki macicy, przenosi się drogą płciową. I to mężczyźni są nosicielami, ale oni się nie szczepią, bo przecież nie zachorują - informuje dr Tadeusz Oleszczuk, ginekolog z Łomży.

W Polsce ruszyła właśnie kampania "Nie pakuj się do trumny, zrób cytologię". Kontrowersyjne hasło zwraca skutecznie uwagę kobiet na konieczność badań. Lekarze też są zdania, że przy takiej akcji "wszystkie chwyty są dozwolone".

Cytologia nie boli

- Obserwuję wysyp zakażeń wirusem, a tym samym zagrożeń rozwojem raka u kobiet z rocznika 1982 czy 1983. Rak szyjki macicy to choroba młodych kobiet, ale nieleczony prowadzi do śmierci w każdym wieku - przestrzega dr Oleszczuk.
Zdaniem lekarza, w tej odmianie nowotworu profilaktyka i leczenie są wyjątkowo proste. Kobiety, które unikają wizyty u ginekologa i nie robią regularnych badań, chorują niejako na własne życzenie.

Przed rakiem szyjki macicy chroni szczepionka przeciw zakażeniu wirusem HPV. To opcja kosztowna - jedna dawka kosztuje 500 zł, a trzeba przyjąć trzy. Tańszym rozwiązaniem jest regularne wykonywanie cytologii. Panie powyżej 25. roku życia mogą ją wykonać bezpłatnie. Prywatnie badanie kosztuje ok. 30 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna