- Mimo ustawy zamrażającej pensje aż w sześciu firmach zarządy otrzymywały wyższe wynagrodzenia, niż powinny. W ten sposób do zarządu i członków rad nadzorczych sześciu spółek trafiło prawie 1 mln zł nienależnych wypłat. Tłumaczeniem była błędna interpretacja przepisów ustawy kominowej lub zła podstawa do naliczania wynagrodzenia – poinformował p.o. dyrektora białostockiej Delegatury NIK Janusz Pawelczyk.
Spis treści
Siedem spółek do kontroli
Przyznał jednocześnie, że nieprawidłowości stwierdzone w podlaskich firmach, są jedynie fragmentem ogólnej sytuacji, zaś niestosowanie się do przepisów tzw. ustawy kominowej dotyczy spółek (także Skarbu Państwa) w całej Polsce, łącznie z największymi.
Kontrola (objęła okres 1.01.2018-10.02.2023 r.) dotyczyła przedsiębiorstw energetyki cieplnej z Augustowa, Bielska Podlaskiego, Grajewa, Hajnówki, Łap, Łomży i Moniek. I tylko w tym ostatnim (PEC w Mońkach) NIK nie miała zastrzeżeń do naliczanych pensji.
Jak wyliczyli inspektorzy białostockiej Delegatury NIK, prezesi:
MPEC w Łomży, Augustowie i Bielsku Podlaskim oraz PEC w Łapach i Grajewie otrzymali 691,6 tys. zł,
zaś członkowie rad nadzorczych MPEC w Łomży i Bielsku Podlaskim oraz PEC w Łapach, Grajewie i Hajnówce – 303,6 tys. zł zawyżonych wynagrodzeń.
Rekord pobił prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Łomży, który w ciągu czterech lat otrzymał o ponad 226 tys. zł więcej, niż było można.
Mniej kosztowny był prezes PEC w Łapach, któremu wypłacono 143 tys. zł.
Czytaj również:
- Do wszystkich firm, w których stwierdzono nieprawidłowości wysłaliśmy wnioski o podjęcie działań zmierzających do odzyskania zawyżonych wynagrodzeń wypłaconych prezesom i członkom rad nadzorczych. Trzy spółki jeszcze podczas kontroli (PEC w Grajewie) lub zaraz po (MPEC w Augustowie i PEC w Łapach) ustaliły już wynagrodzenia w prawidłowej wysokości, a trzy (MPEC w Łomży, PEC w Hajnówce i MPEC w Bielsku Podlaskim) podjęły działania naprawcze – powiedział Paweł Tołwiński p.o. wicedyrektora Delegatury NIK w Białymstoku i dodał, że wszystkie spółki zobowiązały prezesów i członków rad nadzorczych do zwrotu nienależnych wynagrodzeń.
A ustawa kominowa stanowi...
Ustawa kominowa weszła w życie w 2016 roku. Zgodnie z nią wysokość wynagrodzeń członków organów zarządzających oraz organów nadzorczych miała być ustalana na pdst. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw (co roku ogłasza je prezes GUS), bez wypłat nagród z zysku w IV kwartale roku poprzedniego.
Przepisy ustaw okołobudżetowych na lata 2018-2022 „zamrażały” podstawę wymiaru wynagrodzeń dla prezesów i członków rad nadzorczych spółek na poziomie z 2017 roku (przeciętna miesięczna pensja w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w IV kwartale 2016 r. wynosiło 4403,78 zł).

Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym problemem w Polsce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?