Nowa droga i nowa hala

Remont ulic Suchowolca i Zabłudowskiej oraz nowa sala sportowa - Dojlidy Górne czeka szereg dużych inwestycji.

Już w najbliższych dniach rozpocznie się kompleksowa przebudowa trasy wylotowej z Białegostoku na Lublin: ulic ks. Stanisława Suchowolca i Zabłudowskiej. Na długości ponad 3 tys. metrów zostanie wymieniona nawierzchnia. Powstanie ścieżka rowerowa, a po obu stronach wyremontowanej jezdni wybudowany zostanie chodnik. Na całej długości nowego odcinka zainstalowane zostanie nowe oświetlenie.

Drogowcy wybudują również 10 nowych zatok autobusowych, a także jedną pętlę. Na razie jeździ tu jedynie linia 101, ale magistrat nie wyklucza uruchomienia w niedalekiej przyszłości kolejnej.

Na skrzyżowaniu ulic Zabłudowskiej i Stoczni Gdańskiej pojawi się sygnalizacja świetlna. Sygnalizacja, która już funkcjonuje na skrzyżowaniu ulic ks. St. Suchowolca - Plażowej - Borsuczej, zostanie rozbudowana.

Prace na tym odcinku mają trwać rok.

- Najpierw roboty będą prowadzone na poboczach drogi - stwierdził Adam Poliński, zastępca prezydenta Białegostoku. - Potem oczywiście przeniosą się na jezdnię, więc powstaną utrudnienia. Ruch będzie jednak cały czas utrzymywany.

To nie koniec miejskich inwestycji w Dojlidach Górnych. Przy Zespole Szkół Nr 4 w Białymstoku w wkrótce rozpocznie się budowa sali gimnastycznej oraz boisk zewnętrznych. Powierzchnia użytkowa hali wyniesie 1445 mkw. Obok dużej sali powstanie tu m.in. salka fitness i siłownia.

Plac budowy przekazano już wykonawcy, który na realizację inwestycji ma 12 miesięcy. Budowa hali ma kosztować 4,5 mln zł.

- Bardzo mocno inwestujemy w dzielnicy Dojlidy Górne - stwierdził prezydent Białegostoku, Tadeusz Truskolaski. - Gdyby mieszkańcy nie zdecydowali się na przyłączenie się do Białegostoku, musieliby czekać na takie inwestycje bardzo długo.

Prezydent nie ukrywa, że jeśli któraś z podbiałostockich miejscowości będzie się chciała przyłączyć, to będzie się takim wnioskom przyglądać.

- Na pewno nikogo nie będziemy jednak przyłączać na siłę - dodał.