Obaj są ełckimi radnymi i w najbliższych wyborach samorządowych postanowili powalczyć o stanowisko prezydenta miasta. A jest o co. Miesięczna pensja prezydenta wynosi ponad 10 tys. zł. To tyle, ile radny zarabia przez rok. Chętnych na tę funkcję jest już sześciu ełczan.
Wczoraj swój program przedstawił Jerzy Czepułkowski (SLD).
- Nasze miasto pięknieje, remontowane są ulice. Ale w tej kadencji nie zbudowano ani jednego kilometra obwodnicy, która miała być gotowa w 2009 roku. Zamknięto wysypisko, a śmieci wywożone są do Sokółki. Zamknięte zostało także schronisko w Siedliskach. To przykłady niespełnionych oczekiwań, a wręcz porażek samorządu - wylicza Jerzy Czepułkowski.
Jak przypomniał, na początku kadencji w 2007 r. zadłużenie Ełku wynosiło 24 mln zł. Na koniec 2010 r. będzie trzy razy większe.
Na miejsce prezentacji swojego programu kandydat lewicy nieprzypadkowo wybrał plac Jana Pawła II.
- Najbardziej jaskrawym przykładem braku odpowiedzialności, rozrzutności i marnotrawstwa publicznego grosza jest tzw. scena, która służyć ma kilku imprezom rocznie. Tak zwana scena, bo już nawet w uroczystości Bożego Ciała została oficjalnie nazwana ołtarzem - dodaje Jerzy Czepułkowski. - Kiedy uchwalaliśmy budżet, nie było w nim pozycji "scena", tylko "zagospodarowanie placu Jana Pawła II" z kwotą 500 tys. zł. W trakcie przetargu ten koszt wzrósł do 1,5 mln zł.
W planach kandydata SLD jest m.in. powstrzymanie rosnącego zadłużenia miasta, inwestycje w edukację i drogi, a także pomoc szpitalowi w budowie sali operacyjnej, oddziału intensywnej opieki medycznej i izby przyjęć.
Wczoraj przedstawił także swój program Tomasz Makowski. Na spotkanie zaprosił dziennikarzy na skwer Zesłańca Sybiru, który miasto planuje sprzedać.
- Nie mamy pieniędzy na nieracjonalne i nieprzemyślane inwestycje, jak na przykład projekt Techno-Parku. Miasto zainwestuje tam 14 mln zł na budowę sali konferencyjnej i inkubatora przedsiębiorczości
- twierdzi Tomasz Makowski.
- Żeby zmniejszyć zadłużenie miasta, ja proponowałem sprzedaż terenów Techno-Parku, a nie skweru w centrum Ełku. Od pokoleń ełczanie wiedzą, że mogą tu pospacerować, odpocząć, a obok kupić kwiaty.
Jeśli Makowski zostanie prezydentem, wprowadzi "program inżynierii budżetowej". Ma się opierać m.in. na wskaźniku PEC, czyli Produkcie Ełckim Brutto, który pokaże ekonomiczną siłę Ełku.
Start w wyborach na prezydenta Ełku zapowiedzieli już Włodzimierz Szelążek (PO), Tomasz Andrukiewicz (Dobro Wspólne), Wojciech Kossakowski (PiS) i Hubert Piotrowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody