Opera z muzyką Wolfganga Amadeusza Mozarta i librettem Emanuela Schikanedera na scenie Opery i Filharmonii Podlaskiej śpiewana będzie w oryginale, czyli po niemiecku, zaś dialogi będą w języku polskim.
- To magiczna baśń o poszukiwaniu prawdy i miłości - mówi reżyser Jarosław Marszewski.
- Rekwizyty są ograniczone do minimum. Opieramy się na intensywnym, czytelnym obrazie. Dzięki takiemu zabiegowi zyskujemy charakter hipnotycznego filmu. Obrazy tworzą mroczny, sugestywny klimat, są tłem dla muzyki, dla artystów.
Będzie to w pełni multimedialne widowisko, a twórcy zapewniają, że zaskoczy nowatorskimi rozwiązaniami. Opera kosztowało 960 tys. zł, finansowane jest z budżetu miejskiego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?