MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podlascy policjanci często chodzą na zwolnienia: To obciążenie dla innych

Andrzej Zdanowicz [email protected]
Sejm niedawno przyjął projekt ustawy, która ogranicza "chorobowe” przywileje mundurowych i umożliwia ZUS kontrolowanie ich zwolnień lekarskich
Sejm niedawno przyjął projekt ustawy, która ogranicza "chorobowe” przywileje mundurowych i umożliwia ZUS kontrolowanie ich zwolnień lekarskich sxc.hu
W 2013 r. nasza policja zatrudniała ponad 2,8 tys. mundurowych. Skorzystali oni z prawie 5 tys. zwolnień lekarskich. Średnio każdy chorował ok. 20 dni.

Podlascy policjanci w ubiegłym roku na zwolnieniach lekarskich przebywali łącznie 54 350 dni, czyli... prawie 150 lat. - Zawód policjanta wymaga pełnej sprawności i dyspozycyjności - podkreśla Andrzej Baranowski, rzecznik podlaskiej policji. - Funkcjonariusze narażeni są na działanie w skrajnych warunkach atmosferycznych i kontakt z osobami chorymi.

Dodaje jednak, że policjanci nadmiernie korzystający ze zwolnień lekarskich są obciążeniem dla innych - Choć z powodu choroby nie ma ich w służbie, to jednak zadania nie mogą czekać - mówi podinsp. Baranowski. - Interwencji nie można przecież przełożyć na później. To powoduje obciążenie dodatkowymi obowiązkami, często w ponadnormatywnym czasie, tych pozostających w służbie.

- W mojej firmie kiedyś był problem z tym, że pracownicy nadużywali przebywania na zwolnieniach lekarskich - mówi Maciej Szumski, szef białostockiej spółki Plum, zatrudniającej około dwustu osób. - Sytuacja zmieniła się, gdy wprowadziliśmy zasadę, że za okres zwolnienia nie przysługuje premia. Jego firma nie mogłaby funkcjonować, gdyby pracownicy chorowali tak często jak policjanci.

- Oczywiście nasi pracownicy mają inną specyfikę pracy - dodaje. - U nas pracuje się w biurze. Policjanci natomiast muszą wykonywać swe obowiązki w trudnych warunkach i są bardziej narażeni na stres. Problem nie leży w pracownikach, ale w postawie lekarzy, którzy zbyt chętnie wypisują zwolnienia.

Kontrolą zwolnień lekarskich zajmuje się ZUS. Zgodnie z przepisami trafiają tam kopie wszystkich zwolnień, także policyjnych. - Nie kontrolujemy jednak zwolnień, na których przebywają funkcjonariusze, bo to nie my wypłacamy im świadczenia podczas choroby - mówi Anna Krysiewicz z białostockiego ZUS. - Policja ma własny system wypłat tego typu świadczeń.

Wkrótce ma się to zmienić. Sejm niedawno przyjął projekt ustawy, która ogranicza "chorobowe" przywileje mundurowych i umożliwia ZUS kontrolowanie ich zwolnień lekarskich. Gdy nowelizacja wejdzie w życie, funkcjonariusz, który przebywa na zwolnieniu lekarskim będzie otrzymywał jedynie 80 procent uposażenia, a nie jak do tej pory pełną stawkę.

Przy okazji zmniejszy się także ich nagroda roczna. Prawo do całości uposażenia zachowają mundurowi, którzy na chorobowe trafili w wyniku wypadku, podczas służby lub w drodze do pracy oraz gdy dotknęła ich choroba zawodowa. Jak się dowiedzieliśmy, z powodu choroby zawodowej, w 2013 r. podlascy policjanci na zwolnieniu spędzili zaledwie 213 dni. Z powodu wypadku na służbie lub w drodze do pracy - niecałe 5,5 tys. dni.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna