Politycy PiS w piątek rozmawiali o bezpieczeństwie. Działacze poruszyli kwestię bezpieczeństwa granicy oraz referendum w sprawie imigrantów

W Wysokiem Mazowieckiem konferencję zorganizował senator PiS Jacek Bogucki. Działacze skierowali pytania do Donalda Tuska. Wśród zadanych pytań było m.in. "Czy chciałby zburzyć mur i pozwolić zalać Polskę nielegalnymi imigrantami?".

Dwa lata temu zarówno Donald Tusk, jak i Platforma Obywatelska mówiła, że granica powinna być otwarta. Powinniśmy przyjąć wszystkich, którzy chcą tutaj przyjść, a dopiero potem sprawdzać kto tu przychodzi - mówił senator Jacek Bogucki.

Po konferencji lokalni działacze PiS kartki z pytaniami przekazali do Biura Zarządu Powiatu Platformy Obywatelskiej w Wysokiem Mazowieckiem.

Konferencję, na której również poruszono temat bezpieczeństwa zorganizował w Łomży poseł PiS Kazimierz Gwiazdowski. W spotkaniu wzięli udział również m.in. wicemarszałek Marek Olbryś oraz senator Marek Komorowski.

Zwiększamy nasze siły na granicy. Chcemy, aby była ona bezpieczna. Dziś zadajemy pytania niektórym politykom opozycji, którzy zapowiadają, że jak dojdą do władzy, to ten mur zlikwidują. Niektórzy podczas kryzysu migracyjnego mówili, aby wpuścić wszystkich do naszego kraju, a dopiero później będziemy ich legitymować - mówił podczas konferencji poseł PiS Kazimierz Gwiazdowski.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości uważają, że sprawa relokacji migrantów powinna być rozstrzygnięta w referendum.

Jeżeli ktoś chce podjąć prace, jeżeli ktoś chce mieszkać w Polsce to przecież są procedury legalne, może wystąpić o azyl, może wystąpić z wnioskiem o zatrudnienie - mówił podczas konferencji wicemarszałek Marek Olbryś. - Przymusowa relokacja nam się nie podoba. Chcemy, aby społeczeństw Polskie wypowiedziało się w postaci referendum - dodał wicemarszałek województwa podlaskiego.

Zobacz też:28 cudzoziemców próbowało w czwartek przedostać się z Białorusi do Polski. Doszło do zatrzymania kolejnego tzw. kuriera