Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomagamy bez względu na czas

Paulina Bronowicz
Dializy ratują mi życie – mówi Bronisław Klimek (z lewej) podopieczny dr. Henryka Perkowskiego z łomżyńskiego szpitala
Dializy ratują mi życie – mówi Bronisław Klimek (z lewej) podopieczny dr. Henryka Perkowskiego z łomżyńskiego szpitala
Ministerstwo: Stacje dializ mają być zamknięte w nocy i święta

Kontraktu nie ma

Kontraktu nie ma

Stacja dializ w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży ciągle nie ma podpisanego z NFZ kontraktu na 2010 rok. Dyrektor domaga się zwiększenia stawki za każdy zabieg dializowania. Kontrakt zaproponowany przez NFZ przewidywał bowiem utrzymanie stawki takiej, jak w 2009 roku. Tymczasem stacje w Suwałkach i Białymstoku dostały podwyżki.

Pacjenci dializowani w łomżyńskim szpitalu nie muszą się martwić. Mimo ministerialnych zmian w przepisach, stacja dializ będzie czynna całą dobę.

Stacje dializ mają być czynne tylko do godz. 22, zamknięte zaś w dni wolne od pracy i w nocy. Rozporządzenie takiej treści, wydane przez Ministerstwo Zdrowia, dotarło do wszystkich stacji dializ w całym kraju. Zdaniem resortu, opiekę nad pacjentami wymagającymi natychmiastowej pomocy powinny przejąć oddziały intensywnej terapii.

Pacjentom umrzeć nie dam

Na szczęście, niekorzystne zmiany nie dotkną pacjentów, którzy na dializy przyjeżdżają do Szpitala Wojewódzkiego w Łomży.

- Osoby, które wymagają nagle dializowania, są przyjmowane na oddział nefrologiczny. Objęci leczeniem szpitalnym mogą mieć zabiegi bez względu na porę dnia - zapewnia Marian Jaszewski, dyrektor łomżyńskiego szpitala.

Zdaniem dr. Henryka Perkowskiego, ordynatora oddziału nefrologicznego, ostatnie zamieszania wokół nefrologii to jedynie "przepychanki polityczne".

- To, co dzieje się "na górze", nie będzie miało wpływu na naszych pacjentów. Każdy może liczyć na pomoc, zwłaszcza, że hemodializy są świadczeniami nielimitowanymi przez NFZ - twierdzi dr Perkowski.

Ordynator zapewnia, że do stacji w Łomży będą mogli zgłaszać się wszyscy chorzy, jeśli placówka, w której dotychczas byli dializowani, zamknie drzwi.
- Jeśli NFZ robiłby trudności, sam poprosiłbym urzędników, by wskazali pacjentów, którzy mają umrzeć - mówi dr Perkowski.

Czeka nas prywatyzacja

Łomżyńska stacja dializ przyjmuje ok. 60 pacjentów. Od dwóch lat w szpitalu toczy się procedura przygotowująca stację do prywatyzacji. Opracowywany jest także projekt oddziału. Kiedy ten zostanie zaakceptowany, stacja dializ, przygotowana na ok. 75 miejsc, stanie w kilka miesięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna