Pożar w centrum Suwałk
Czy zrobiła to ta sama osoba, która niedługo później podpaliła śmietniki na pobliskich ulicach?
Z ogniem na Kościuszki strażacy już się uporali. - Nie pierwszy raz w ostatnich
latach gasimy tu pożar - mówi Dariusz Siwicki, rzecznik prasowy suwalskiej straży. -
Opuszczony budynek ściąga różne podejrzane towarzystwo.
Na szczęście udało się nie dopuścić do rozprzestrzenienia ognia na dwie sąsiednie
kamienice, które zostały niedawno gruntownie odremontowane. Nie zostały też one
zalane wodą w czasie akcji gaśniczej.
Kiedy strażacy gasili jeszcze dom na Kościuszki, otrzymali dwa kolejne zgłoszenia.
Paliły się śmietniki w opuszczonym budynku na ul. Kamedulskiej oraz przy Szkole
Podstawowej nr 9. Natychmiastowa akcja zapobiegła przeniesieniu się ognia na
budynki. Strażacy nie mają wątpliwości, że śmietniki zostały podpalone.
Od budynku na Kościuszki dzieli je raptem około dwustu metrów. Strażacy nie
wykluczają, że wszystkich podpaleń mogły dokonać te same osoby.
Wyjaśnianiem, czy tak było zajmie się policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
