To dobry, ceniony przez studentów nauczyciel akademicki - mówi o Stanisławie Nowelu prof. Jerzy Sikorski, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Suwałkach. - A to, czy ciągną się za nim jakieś sprawy z przeszłości, czy nie, uczelni już interesować nie powinno.
Zatrudnienie S. Nowela w PWSZ wzbudziło, jak informowaliśmy, wiele kontrowersji.
- Co to za przykład dla młodzieży? - pytał podczas jednej z konferencji prasowych poseł PiS Jarosław Zieliński.
Ciągnie się zła sława
Teraz wystąpił z interpelacją do minister nauki Barbary Kudryckiej. Chce wyjaśnień dotyczących polityki kadrowej prowadzonej w suwalskiej uczelni. Powodem wystąpienia jest historia związana z S. Nowelem.
Przypomnijmy, że w latach osiemdziesiątych był on dyrektorem I LO im. Marii Konopnickiej w Suwałkach.
Przeszedł do historii placówki jako osoba, która ze szkolnego korytarza zdjęła krzyż. Odbyło się to w atmosferze protestów uczniów i nauczycieli. Jeden z grona tych ostatnich stracił pracę, paru innych miało nieprzyjemności.
Zaraz więc po tym, jak w Polsce nastała demokracja, nauczyciele dali dyrektorowi wotum nieufności. Nowel stracił funkcję.
Później, jako mieszkaniec Olecka, w życiu publicznym Suwałk się nie pojawiał. Stało się to dopiero w końcu ubiegłego roku, gdy wystąpił na antenie lokalnego radia i zapowiadał utworzenie w PWSZ nowego kierunku - pedagogiki.
Doktoraty z Białorusi?
Poseł domaga się od minister Kudryckiej, by zajęła stanowisko nie tylko w tej sprawie, ale też odniosła się do tego, czy kadra PWSZ spełnia określone prawem przepisy. Zieliński pyta m.in. ile osób zatrudnionych w Suwałkach tytuły naukowe uzyskiwało na uczelniach rosyjskich, ukraińskich czy białoruskich. Chce poznać okoliczności, w jakich S. Nowel zdobył tytuł doktorski. Domaga się również wyjaśnienia, jakie były powody przyznania niedawno przez prezydenta RP odznaczenia państwowego odpowiadającemu za politykę kadrową rektorowi Sikorskiemu.
Funkcji nie pełni
Rektor zapewnia natomiast, że szkoła dysponuje dobrą kadrą.
- Przeszłości jednak nie badamy - zastrzega.
Nie sądzi też, że zamieszanie wokół S. Nowela przynosi placówce jakąś szkodę.
- Dlaczego mamy rezygnować z dobrych wykładowców? - pyta.
Dodaje jednocześnie, że S. Nowel nie pełni i nie będzie pełnił żadnych funkcji w instytucie, w którym pracuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
