Spory wywołała propozycja utworzenia w Mońkach LO dla dorosłych. Byłaby to konkurencja dla prywatnej szkoły.
- Na bezpłatną szkołę czekają uczniowie - przekonywała radnych wicestarosta Joanna Kulikowska.
Z tymi argumentami nie wszyscy się zgodzili.
- Obiecaliśmy pomoc aktywnemu menedżerowi. Gdy jego szkoła rozwijała się, to był on chwalony. Moim zdaniem ani w jednej, ani w drugiej szkole nie da się zebrać kompletu chętnych i obie placówki upadną - przekonywał radny Wiesław Gulewicz.
- Od nas oczekuje się szkoły bez czesnego - ripostowała Kulikowska. - Co roku ok. 100 absolwentów naszych podstawówek (teraz też gimnazjów) nie podejmuje dalszej nauki - dodał Paniczko.
Ostatecznie przy dziewięciu głosach "za", dziewięciu wstrzymujących się i jednym "przeciw" przyjęto uchwałę o utworzeniu publicznego LO dla dorosłych.
Później o tragicznej sytuacji rolników w powiecie monieckim poinformował radnych przewodniczący komisji rolnictwa Zbigniew Dembowski. Dyskusja dotyczyła fragmentów stanowiska Rady Powiatu.
"O ile obecna rządząca koalicja SLD-PSL nie może tak zrobić dobrze, jak obiecała przed wyborami, to przynajmniej niech postara się przywrócić ceny, jakie funkcjonowały w 2001 r. za rządu premiera Buzka" - brzmiał kontrowersyjny fragment. Po protestach radnych SLD złagodzono treść i przy jednym głosie sprzeciwu przyjęto stanowisko rady.
"Wnioskujemy o zapewnienie w przyszłorocznym budżecie państwa środków na modernizację i przystosowanie podlaskich gospodarstw do standardów UE. Bez pomocy państwa rolnictwo samo nie dźwignie się" - brzmi końcowy fragment apelu, który radni z Moniek prześlą do rządu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?