Mężczyzna jest tymczasowo aresztowany. To prokuratorski finał głośnego zdarzenia z połowy stycznia tego roku. Wówczas Mateusz S., w centrum miasta zaatakował 14-letnią spacerującą dziewczynę. Przykładając jej pistolet do brzucha i głowy, usiłował zmusić, aby poszła do jego mieszkania. Oskarżony uspokajał 14-latkę, że nic jej nie zrobi. Na widok przypadkowego przechodnia przestraszył się i uciekł. Został zatrzymany przez policję, był pijany. Miał meldować się w komendzie policji, ale zignorował ten środek zapobiegawczy, więc został tymczasowo aresztowany.
CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ: Suwałki/Sejny. Poszukiwany Mateusz S. zatrzymany! Groził pistoletem nastolatce
O sprawie zrobiło się głośno po tym, jak została odwołana prokurator rejonowa, a Kolegium Sądu Okręgowego w Suwałkach uznało, że rzecznik dyscyplinarny powinien wyjaśnić decyzje sędziego. W pierwszym przypadku prokurator okręgowa stwierdziła, że w śledztwie doszło do uchybień. W drugim - sędzia wyznaczył termin przesłuchania nieletniej Weroniki za dwa tygodnie. A tego typu postępowania - jak twierdzi prezes sądu - należy traktować jako pilne.
Oskarżony nie przyznaje się do winy. Grozi mu do 3 lat więzienia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?