Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rabuś poszukiwany od 23 lat w związku z napadem na taksówkarza, sam oddał się w ręce podlaskiej policji. "Bo tak nakazała mu wiara"

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
57-latek przyznał mundurowym, że chce dokończyć odbywanie kary, bo tak nakazuje mu wiara. Teraz najbliższe 2 lata i 4 miesiące spędzi w zakładzie karnym
57-latek przyznał mundurowym, że chce dokończyć odbywanie kary, bo tak nakazuje mu wiara. Teraz najbliższe 2 lata i 4 miesiące spędzi w zakładzie karnym pixabay.com/pl/zdjęcie ilustracyjne
Wyszedł na przepustkę z zakładu karnego i już do niego nie wrócił. Było to 23 lata temu. - 57-latek zadzwonił na numer alarmowy i poinformował, że jest poszukiwany listem gończym - poinformowali w środę (8.11) policjanci. Zgodnie z "prośbą", zabrali mężczyznę z przystanku w gminie Narew, a potem odwieźli do aresztu.

Poszukiwany sam oddał się w ręce policji. Wskazał miejsce

Ukrywają się przed organami ścigania, uchylają przed prawomocny wyrokiem... Na liście poszukiwanych figurują różne osoby. Zatrzymywanie ich to policyjna codzienność. Sytuacja, do której doszło w pow. hajnowskim typowa jednak nie była.

Czytaj też:

Tym razem to sam poszukiwany zadzwonił na numer alarmowy.

- Poinformował, że listem gończym poszukuje go sąd. Dodał, że będzie oczekiwać na patrol na jednym z przystanków w gminie Narew. We wskazane miejsce natychmiast pojechali hajnowscy kryminalni - poinformowała w środę (8.11) młodszy aspirant Paulina Pawluczuk-Kośko z Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce.

Zastali tam 57-latka. Dalej było tylko ciekawiej. Okazało się, że mężczyzna faktycznie jest ścigany listem gończym, i to od 23 lat, a sprawa ma związek z przestępstwem popełnionym jeszcze w latach 90.

Skazany za napad rabunkowy na białostockiego taksówkarza... w 1992 r.

Zatrzymany ma na koncie prawomocny wyrok za napad rabunkowy w Białymstoku. Ofiarą był taksówkarz. Zdarzenie miało miejsce w 1992 r. Zatrzymany w 1995 r. białostoczanin 5 lat spędził za kratkami. W 2000 r., w trakcie odsiadki, wyszedł na przepustkę z zakładu karnego... i już do niego nie wrócił.

Zobacz także:

Kryminalni ustalili, że przez lata ukrywał się się przed organami ścigania zarówno na terenie kraju, jak i za granicą.

Dlaczego po tylu latach ukrywania się, postanowił sam oddać się w ręce policji?

- 57-latek przyznał mundurowym, że chce dokończyć odbywanie kary, bo tak nakazuje mu wiara - podaje młodszy aspirant Paulina Pawluczuk-Kośko.

Teraz najbliższe 2 lata i 4 miesiące spędzi za kratami.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna