Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni blokują budowę małej sali sportowej. Chcą większej

Kazimierz Radzajewski
- Niech będzie, jaka ma być, aby była, bo w tej małej salce trudno uprawiać prawdziwy sport - mówi Dariusz Jaworowski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2.
- Niech będzie, jaka ma być, aby była, bo w tej małej salce trudno uprawiać prawdziwy sport - mówi Dariusz Jaworowski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2. Fot. K. Radzajewski
To nawet nie jest sala gimnastyczna, tylko większa klasa. Władze Moniek chcą budować nową, ale tylko trochę większą. A radni chcą dużej hali i blokują pomysł burmistrza.

Podczas ostatniej w tym roku sesji monieccy radni odrzucili plan burmistrza Zbigniewa Karwowskiego dotyczący budowy sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 2. To jeszcze faza projektowania, jest czas na dokładne sprawdzenie, czy możliwe do realizacji są inne pomysły. Nie ma jeszcze konkretnych ustaleń i pomysłów na sfinansowanie sportowej inwestycji przy "dwójce". Jest tylko projekt przedłożony samorządowi, który mógłby stać się początkiem konkretnych prac. Mógłby, ale jeszcze nie teraz.

Zamienił stryjek siekierkę na kijek
Podczas sesji burmistrz Zbigniew Karwowski prosił radnych o zabezpieczenie w budżecie na 2009 r. 67 tys. zł, które byłyby zapłatą za projekt. Burmistrz, który jeszcze niedawno był wuefistą w "dwójce" postanowił oto pomóc swojej byłej szkole. Tymczasem rajców poruszyła kwestia rozmiarów inwestycji.

- Zamienił stryjek siekierkę na kijek. Plany projektanta powinno się jeszcze zweryfikować. Tym bardziej, że władze miasta nie mają nawet wizji na pozyskanie środków zewnętrznych. Ta nowa sala ma być niewiele większa od starej "lepianki". Trochę droższa inwestycja jest warta zastanowienia, bo w centrum Moniek mogłoby w ten sposób powstać centrum sportowe z prawdziwego zdarzenia - mówi Andrzej Jankowski, przewodniczący rady.

Projektant nie otrzyma zapłaty. Jeszcze nie teraz, bo przeciwko wydatkowi 67 tys. zł głosowało ośmiu radnych. "Za" było sześcioro.

Stara sala mieści zaledwie jedno boisko do siatkówki. Dobudowano ją do szkoły w latach 60. Dyrekcja "dwójki" nie podaje jej w raportach jako salę gimnastyczną, tylko jako klasę, bo nie spełnia żadnych standardów obiektu sportowego.

Centrum sportowe z marzeń
- Ale i w tej salce dochowaliśmy się talentów siatkarskich na miarę mistrzów województwa, choć warunki do treningów są żadne. Przedłożony nam projekt jest całkiem dobry, bo to już trzy boiska siatkarskie. Większa hala byłaby znacznie lepszym rozwiązaniem, ale posesja szkoły nie jest aż taka wielka - mówi Dariusz Jaworowski, dyrektor SP 2, który nie neguje żadnego rozwiązania.

Za opcją budowy dużej hali są zarządcy innych obiektów sportowych. Dyrekcja pływalni, obiektu usytuowanego tuż za płotem SP 2 widziałaby chętnie takiego sąsiada. Podobne zdanie ma dyrekcja liceum, gdzie akurat trwa budowa "orlikowego" boiska, ale ta szkoła ma podobną salę gimnastyczną, jak "dwójka".

- Aż się prosi o uzupełnienie tych obiektów o nowy, na miarę potrzeb monieckiego sportu - twierdzi Arkadiusz Studniarek, dyrektor MOSiR.

Jedyna większa hala sportowa istnieje przy SP nr 1. Zbudowały ją władze poprzedniej kadencji. Tymczasem projekt budowy sali, lub ewentualnie drugiej hali, będzie konsultowany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna