Sesja rady miejskiej w Łomży. Radni przełożyli głosowanie nad budżetem na 2024 rok na styczeń

Projekt budżetu Łomży na 2024 rok początkowo zakładał dochody w wysokości 482.271.289 zł i wydatki na poziomie 504.492.746 zł. Na początku grudnia jego projekt wraz z możliwością sfinansowania przedstawionego deficytu pozytywnie zaopiniowała Regionalna Izba Obrachunkowa w Białymstoku. Pozytywnie zaopiniowany został również projekt uchwały w sprawie Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Łomża na lata 2024-2039 wraz z prognozą długu i spłatą zobowiązań.

Wniosek proponujący zmiany w przedłożonym projekcie budżetu Łomży złożył Obywatelski Klub Samorządowy. Prezydent Mariusz Chrzanowski w częściowo przychylił się do wniosku, który zakłada pięć zmian w budżecie. W ramach wprowadzonej zmiany zaproponowano zdjęcie realizacji zadania "Rozbudowa mostu na rzece Łomżyczka w ciągu drogi krajowej nr 61, ul. Wojska Polskiego w Łomży". Przewidziane na ten cel 2,5 mln zł prezydent zaproponował przeznaczyć na budowę sali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 5.

Miasto nie otrzymało dofinansowania na to zadanie z Ministerstwa Sportu i Turystyki w ramach programu Sportowa Polska. Miasto nadal będzie ubiegało się o dofinansowanie z powyższego źródła w momencie ogłoszenia kolejnego konkursu. W przypadku uzyskania dofinansowania będzie możliwość wycofania środków własnych i przeznaczenia ich na inny cel - poinformowała skarbnik Elżbieta Parzych.

W rozdziale "Promocja jednostek samorządu terytorialnego" OKS zaproponował zmniejszenie kwoty planowanych wydatków z 790 tys. na 190 tys. zł. Ponownie prezydent przychylił się w części do tej propozycji i zaproponował zmniejszenie kwoty o 370 tys. zł, a nie jak proponował OKS o 600 tys. zł. Prezydent zaproponował również zmniejszenie kwoty planowanych wydatków w dziale Turystyka o 163 tys., a nie jak proponował OKS 250,5 tys. zł. Jednocześnie skarbnik poinformowała, że zakładana kwota dotacji w zakresie turystyki obejmuje m.in. roczne funkcjonowanie Punktu Informacji Turystycznej w Hali Kultury, a także patrole wodne na rzece Narew w sezonie wakacyjnym.

Zmniejszenie kwoty planowanych dotacji uniemożliwi realizację jednego z powyższych działań, wymaganych zapisami projektowymi Hali Kultury lub wpływającymi na bezpieczeństwo mieszkańców - przekazała skarbnik miasta.

Dodatkowo prezydent przychylił się częściowo do propozycji OKS w sprawie przesunięcia środków z dotacji celowej zawartej w rozdziale "Przeciwdziałanie alkoholizmowi" na wydatki budżetowe jednostek miejskich. Przesunięte zostanie 100 tys. zł. Po wprowadzeniu autopoprawek budżet zakłada dochody w wysokości 477 779 384 zł, natomiast wydatki na poziomie 500 833 295 zł. Deficyt wzrósł z 22 221 457 zł do 23 053 911 zł.

Szereg wniosków w tym głównie klubu OKS zostało uwzględnionych. W mojej ocenie pierwotny budżet przedstawiony przeze mnie był dobrym budżetem, ale szanując państwa radnych i wasz głos uwzględniłem zaproponowane pomysły. Mam nadzieję, że jeżeli macie państwo jakieś pomysły lub widzicie możliwości, to jestem otwarty na wasze propozycje. Oczywiście w trakcie roku możemy wprowadzać zmiany w budżecie, ale musimy posiadać punkt wyjścia. Chyba nam wszystkim zależy, aby ten budżet został uchwalony. Jeżeli macie państwo jakieś propozycje to proszę je zgłaszać - zwrócił się do radnych prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski.

Po krótkiej dyskusji prezydent Mariusz Chrzanowski zawnioskował o przerwę w celu przygotowania autopoprawki. Po przerwie prezydent zaproponował, aby przesunąć głosowanie nad budżetem na styczeń.

Po rozmowach z przewodniczącymi klubów, radnymi niezrzeszonymi oraz propozycji Obywatelskiego Klubu Samorządowego, aby dać sobie czas na rozmowy, nowe propozycje. Radni potrzebują czasu, aby zapoznać się z autopoprawką, którą otrzymali. Moja propozycja jest taka, żebyśmy zwołali na początku stycznia sesję nadzwyczajną, na której uchwalilibyśmy budżet - mówił Mariusz Chrzanowski.

Ostatecznie radni przyjęli wniosek dotyczący przesunięcia głosowania nad budżetem na styczeń.

Zobacz też:Gmina Sokółka bez budżetu na 2024 rok. Najpierw radni nie przyjęli uchwały, dopiero potem rozpętała się burza